Podsumowanie 24. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

04
mar

W minionej serii gier piłkarzom Piasta nie udało się zdobyć ligowych punktów. Wciąż trwa niemoc w meczach z Lechem i gliwiczanie z boiska schodzili z bagażem czterech straconych bramek. W innych spotkaniach przełamał się Śląsk, następną wygraną zanotowało Zagłębie, a mecz Legii z Jagiellonią zakończył się skandalem. Zanotowano również aż trzy bezbramkowe remisy.
 
Ruch imponuje. Podopieczni Jana Kociana prezentują się wyśmienicie i są już na podium! W ostatniej kolejce odprawili z Chorzowa Widzew. Jeśli „Niebiescy” nadal będą tak grali, to mają realną szansę na awans do europejskich pucharów. Natomiast łodzianie mają problem. Kolejna porażka nie wróży im niczego dobrego. Obecnie strata do pierwszego bezpiecznego miejsca wynosi już osiem punktów.
Ruch Chorzów 2:1 Widzew Łódź
1:0 – Filip Starzyński 31 min. (k)
2:0 – Grzegorz Kuświk 50 min.
2:1 – Mateusz Cetnarski 80 min.
 
Mecz Lechii z Wisłą miał być spotkaniem kolejki, a okazał się niewypałem… Bezbarwne 0:0 i to tyle, co zapamiętano z tej potyczki.
Lechia Gdańsk 0:0 Wisła Kraków
 
Bramek nie oglądaliśmy również w Zabrzu, gdzie Górnik podejmował Koronę. Zabrzanie po raz kolejki pokazali się ze słabej strony, nie zagrażając praktycznie w ogóle gościom z Kielc. Ich małym usprawiedliwieniem może być fakt, że przez większość drugiej połowy grali w dziesiątkę. Mimo tego zespół, który zapowiadał walkę o mistrzostwo musi wygrywać takie starcia. Tymczasem najlepszym piłkarzem „Trójkolorowych” był… Grzegorz Kasprzik. Gdyby nie interwencje byłego golkipera Piasta, to kielczanie wracaliby do domów w wybornych nastrojach. Remis ze „Scyzorykami” jest pierwszym wiosennym punktem Górnika.
Górnik Zabrze 0:0 Korona Kielce
 
Niestety kolejna podróż do Poznania piłkarzy Piasta zakończyła się wysoką porażką. Gliwiczanie szczególnie w pierwszej połowie pozwolili na zdominowanie placu gry przez rywali. Do przerwy jednak podopieczni Marcina Brosza przegrywali zaledwie 0:1. Po zmianie stron „Piastunki” odważniej zaatakowały rywala, ale „Kolejorz” był skuteczniejszy i  Kuba Szumski trzy razy wyciągał piłkę z siatki.
Lech Poznań 4:0 Piast Gliwice
1:0 – Szymon Pawłowski 35 min.
2:0 – Łukasz Teodorczyk 75 min.
3:0 – Szymon Pawłowski 86 min.
4:0 – Karol Linetty 90 min.
 
Śląsk zmienił trenera i od razu wygrał. Tadeusz Pawłowski w pewnym stopniu odmienił oblicze wrocławian i ci potrafili wywieźć z Krakowa komplet punktów. Natomiast Cracovia jest w dołku i jeśli szybko się z niego nie podźwignie, to po fazie zasadniczej będzie poza czołową ósemką.
Cracovia Kraków 0:1 Śląsk Wrocław
0:1 – Marco Paixao 45 min.
 
Wiele wskazuje na to, że coś wypaliło się w Zawiszy. W drugim meczu z rzędu bydgoszczanie dostali trzy bramki i nie pokazują tego, z czego słynęli jesienią i odprawiali kolejnych faworytów z Legią na czele. Tym razem „Zetka” poległa w Lubinie. Po Zagłębiu widać, że bardzo dobrze przepracowało zimę i nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa w walce o grupę mistrzowską.
Zagłębie Lubin 3:1 Zawisza Bydgoszcz
1:0 – Lubomir Guldan 21 min.
2:0 – David Abwo 79 min.
3:0 – Arkadiusz Piech 82 min.
3:1 – Michał Masłowski 84 min.
 
Skandalem zakończył się pojedynek Legii z Jagiellonią. Po 45 minutach utrzymywał się bezbramkowy remis i wtedy sprawy w swoje ręce wzięli szalikowcy mistrza Polski, którzy wtargnęli na sektor przyjezdnych. Spotkanie zostało przerwane i obecnie nie wiadomo czy zostanie dograne w późniejszym terminie czy też warszawianie zostaną ukarani walkowerem.
Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok
 
W ostatnim meczu kolejki zanotowaliśmy trzeci wynik 0:0 w tej serii gier. Podbeskidzie zremisowało z Pogonią, a sam pojedynek stał na niezwykle niskim poziomie. Po tym starciu nasuwa się tylko jeden wniosek – szczecinianie bez Robaka nie są w stanie zagrozić nawet jednej z najgorszych drużyn ligi.
Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:0 Pogoń Szczecin
 
Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
GKS „Piast” S.A.