Zwycięskie rezerwy
19
kwi
W sobotnie popołudnie w Mysłowicach spotkały się jedenastki Górnika Wesoła i rezerw Piasta Gliwice. Po zaciętej batalii z trzech punktów mogli się cieszyć goście, którzy wygrali 1:0 po trafieniu Krzysztofa Hałgasa. Dzięki zwycięstwu, Niebiesko-czerwoni zachowali czwartą lokatę w tabeli, utrzymując jednopunktową przewagę nad Polonią Łaziska.
W wyjściowym składzie ekipy Krzysztofa Szumskiego wybiegło na boisko aż siedmiu graczy z I zespołu. Od początku spotkania zarysowała się wyraźna przewaga gliwiczan, ale gospodarze mądrze się bronili i odgryzali kontrami. W 28. minucie - po jednej z nich - niewiele zabrakło, aby na listę strzelców wpisał się Smarzyński, jednak na wysokości zadania stanął Kowalik, popisując się świetną paradą. W 42. minucie w polu karnym Górnika zrobiło się gorąco, ale strzał Hałgasa zdołali zablokować obrońcy. Jeszcze przed zakończeniem pierwszej odsłony, zza linii pola karnego uderzał Murawski i piłka zatrzymała się na poprzeczce.
Po zmianie stron, wciąż dominowały "Piastunki" i w 61. minucie, Hałgas wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie Szeligi, umieszczając piłkę w bramce tuż obok interweniującego Tomaszewskiego. 10 minut później Paskuda zagrał prostopadle do wbiegającego w "szesntastkę" Dytki, ten minął bramkarza, ale z ostrego kąta trafił w boczną siatkę. Szansę na podwyższenie wyniku miał również Murawski, ale jego próba lobowania golkipera nie była udana.
Górnik Wesoła - Piast II Gliwice 0:1 (0:0)
0:1 - Krzysztof Hałgas, 61. min.
W wyjściowym składzie ekipy Krzysztofa Szumskiego wybiegło na boisko aż siedmiu graczy z I zespołu. Od początku spotkania zarysowała się wyraźna przewaga gliwiczan, ale gospodarze mądrze się bronili i odgryzali kontrami. W 28. minucie - po jednej z nich - niewiele zabrakło, aby na listę strzelców wpisał się Smarzyński, jednak na wysokości zadania stanął Kowalik, popisując się świetną paradą. W 42. minucie w polu karnym Górnika zrobiło się gorąco, ale strzał Hałgasa zdołali zablokować obrońcy. Jeszcze przed zakończeniem pierwszej odsłony, zza linii pola karnego uderzał Murawski i piłka zatrzymała się na poprzeczce.
Po zmianie stron, wciąż dominowały "Piastunki" i w 61. minucie, Hałgas wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie Szeligi, umieszczając piłkę w bramce tuż obok interweniującego Tomaszewskiego. 10 minut później Paskuda zagrał prostopadle do wbiegającego w "szesntastkę" Dytki, ten minął bramkarza, ale z ostrego kąta trafił w boczną siatkę. Szansę na podwyższenie wyniku miał również Murawski, ale jego próba lobowania golkipera nie była udana.
Górnik Wesoła - Piast II Gliwice 0:1 (0:0)
0:1 - Krzysztof Hałgas, 61. min.
Piast Gliwice: 23. Igor Kowalik, 3. Bartosz Szeliga, 4. Kornel Osyra, 14. Adrian Klepczyński (79. min. 17. Kwaśniewski),15. Szymon Paskuda, 11. Krzysztof Hałgas. 16. Pavol Cicman, 5. Paweł Lisowski, 6. Radosław Murawski (71. min. 9. Kubik) 19.Carles Marc, 10. Patrick Dytko (90. min. 7. Jonda)
Rezerwa: 1. Denis Chojnacki, 8. Adam Maszak, 18. Dariusz Knot, 7. Marek Jonda, 9. Sebastian Kubik, 17. Piotr Kwaśniewski, 13. Denis Gojko
Górnik Wesoła: 33. Wojciech Tomaszewski, 14. Mateusz Tuleja, 5. Andrzej Buchcik, 4. Jakub Nawrocki, 7. Daniel Czapla, 3. Michał Haftowski, 19. Sebastian Sarzała, 19. Sebastian Siwek, 6. Marcin Stokłosa, 17. Marcin Jaskiernia, 8. Marcin Smarzyński.
Rezerwa: Damian Matras, 18. Sebastian Hendel, 10. Jacek Wujec, 15. Marek Herman, 2. Wojciech Kocurek, 16. Szymon Pałka, 20. Filip Sabuda.
Biuro Prasowe
GKS "Piast" S.A.
Biuro Prasowe
GKS "Piast" S.A.
