Zwiedzamy Walencję z... Carlesem Marc.
Carles Marc niedawno opowiadał nam jak czuje się w Polsce, dziś dzięki niemu możemy poznać klimat jego rodzinnej Walencji - jednego z największych hiszpańskich miast słynącego z corocznego festiwalu "Święto Ognia" i paelli.
Gdzie można dobrze zjeść?
- Wszystkim polecam Malvarossę - przepiękną plażę pełną restauracji. Mają tam świetną paellę.
Regionalna potrawa?
- Oczywiście paella! (potrawa z ryżu z dodatkiem szafranu i różnych mięs lub owoców morza), a także pebre- (z katalońskiego- pieprz) czyli ostry sos z ziemniakami i papryką.
Twoje miasto słynie z…?
- ... Las Fallas czyli Święta Ognia, podczas którego palone są rzeźby z wosku i drewna, przygotowane przez artystów. Potem oczywiście jest paella, słońce i piękne plaże. W moim mieście nie mogło zabraknąć również sportu, tak więc słynie ono z toru, na którym organizowane były wyścigi GP Europy Formuły 1 i klubu piłkarskiego Valencia CF.
Wolny czas w moim mieście…
- Przede wszystkim swój czas wolny spędzam na spotkaniach z moją dziewczyną i znajomymi. A jeśli mam wybrać jedno miejsce, to ulica Villain jest najlepsza - mają tam fantastyczne lody i kawę. Można tam spotkać wielu ludzi grających w bule.
Jak randka to…?
- W okolicach Albufery- dużego jeziora niedaleko Walencji. Oczywiście najpierw kolacja, poźniej spacer po plaży w świetle księżyca. Jest też świetne miejsce na oświadczyny dziewczynie - wieża katedry – El Micalet.
Święta w Walencji?
- 19 marca odbywa się Las Fallas de San Jose czyli Święto Ognia.
Znana postać?
- Roberto Soldado – najbardziej znany piłkarz, aktualnie występujący w Tottenhamie.
Najbardziej popularny sport poza piłką?
- Koszykówka i piłka ręczna, a poza tym sporty wodne- żeglarstwo, windsurfing, kitesurfing.
W moim mieście nie polecam?
- Nie ma takiej rzeczy i miejsca.
Czym jeżdżą w moim mieście?
- Stawiamy na transport publiczny: metro, autobusy, taksówki i bardzo dobre dla zdrowia rowery (można je wypożyczyć w specjalnych punktach).
Jaki kolor kojarzy się z moim miastem i dlaczego?
Przede wszystkim są to kolory ciepłe: żółty kojarzony ze słońcem i niebieski związany z barwą oceanu.
Jak nie sport to…
W Walencji przede wszystkim możesz studiować, spacerować po plaży i zwiedzać miasto. Jest wiele ciekawych muzeów, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie.
Jak myślą o kobietach w moim mieście?
W moim mieście kobiety są fantastyczne! Bardzo otwarte, sympatyczne i pracowite.
Jeśli na zakupy w Walencji, to gdzie?
- Jest wiele ulic pełnych sklepów i sklepików, ja osobiście wybieram Centrum Handlowe Bonaire w środku miasta.
Gdy nie ma mnie w mieście to tęsknię za…
… moją rodziną, przyjaciółmi, dziewczyną. A także za sposobem życia i językiem.
Najsłynniejsza budowla?
Miasteczko Sztuki i Nauki zwane również dzielnicą „przyszłości”, Oceanarium, Opera i Katedra Micalet.
Moi kumple z dzieciństwa?
Zawsze wszystko robiliśmy razem! Wspólnie nurkowaliśmy, wędkowaliśmy, uczyliśmy się, a każde lato spędzaliśmy na plaży. Naszą ulubioną zabawą było budowanie domku na drzewie cytrusowym i rzucanie pomarańczami w inne dzieci (uśmiecha się).
Moja rodzina w Walencji?
Wszyscy nadal tam mieszkają. Wykonują takie zawody jak większość ludzi - są to prace budowlane.
Regionalny drink?
Najbardziej znany jest szampan z pomarańczy i Horchata de chufa czyli napój z migdału ziemnego. można z niego zrobić pyszne drinki!
Różnice pomiędzy Gliwicami i Walencją?
- Jest bardzo wiele różnic! Przede wszystkim kultura, język, jedzenie. No i oczywiście te polskie zimy!