Zwiedzamy Limbazi z... Artisem Lazdinsem

31
paź

Artis Lazdins urodził się dwadzieścia siedem lat temu na Łotwie. Jego rodzinnym miasteczkiem jest Limbazi - liczące niespełna 10 tysięcy mieszkańców i położone 90 kilometrów na północ od Rygi - stolicy kraju. Po Damianie Zbozieniu dziś w podróż w swoje rodzinne strony zabierze Was łotewski pomocnik Piasta.

Gdzie można dobrze zjeść?
- Możesz spróbować fantastycznej łotewskiej kuchni w restauracji “Lido”.

Regionalny napój?
- To “Rigas Balmzas” - tradycyjny łotewski likier ziołowy.

Na zakupy w moim mieście jadę do ?
-  “Rimi” albo “Maxima”- zawsze kupujemy tam jedzenie.

Jaki kolor kojarzy mi się z moim miastem i dlaczego?
- Nigdy się nad tym nie zastanawiałem.

Jak myślą o kobietach w moim mieście?
-  Podobnie jak Polacy myślą o Polkach.

Rodzina w mojej miejscowości.
- W Limbazi mieszka tylko moja babcia Monika.

Moi kumple z dzieciństwa.
- Z większością utrzymuję kontakt do dzisiaj! I od dzieciństwa mam tego samego przyjaciela.

 Moje miasto słynie z…
-  Bycia najlepszym miastem na Łotwie. W Limbazi są świetni ludzie.

Kiedy nie ma mnie w moim mieście najbardziej tęsknie za...
- Miejscami, które odwiedzałem będąc dzieckiem.

Znana postać ?
-  Mamy kilku sławnych poetów i sportowców.

W moim mieście poruszam się...
- Pieszo lub rowerem, bo to bardzo małe miasto. Czasami też samochodem.

Jak spędzam wolny czas w moim mieście?
- Zawsze odwiedzam moją babcię i przyjaciół, którzy nadal tam mieszkają.

Randka w moim mieście.
- Spacer na jeziorem i kolacja w restauracji "3 kambari".

Najbardziej popularny sport oprócz piłki nożnej to...?
- Sądzę, że w moim mieście to koszykówka, ale na Łotwie z pewnością hokej.

W moim mieście nie polecam...
- Gdy raz tam pojedziesz, to nie będziesz chciał wyjechać! To fantastyczne miejsce.

Najważniejsze święta?
-  Boże Narodzenie i Wielkanoc.

Największa różnica i podobieństwo między Gliwicami i moim miastem?
- Gliwice są większe i bardziej różnorodne niż Limbazi. Każde z tych miast jest bardzo ładne, a ludzie zarówno w moim mieście, jak i w Gliwicach są bardzo przyjaźni i dumni z tego skąd pochodzą.

Bartosz Otorowski

Biuro Prasowe

GKS "Piast" SA