Zgraliśmy się z Izvoltem

26
lip

Radosław Murawski jest jednym z najbardziej obiecujących graczy młodego pokolenia w Gliwicach. 18-letni zawodnik, w I lidze, wbiegał na boisko w meczach przeciwko Flocie Świnoujście i Olimpii Elbląg. Wychowanek Piasta, dzięki ciężkiej pracy w ubiegłym sezonie zyskał uznanie w oczach sztabu szkoleniowego i znalazł się w szerokiej kadrze "Piastunek" na kolejny sezon.

W sparingu z Arką Gdynia, Murawski rozegrał pełne 90 minut. - Arka była lepiej zgrana. Grali bardzo agresywnie, dlatego Piastowi było ciężko coś zrobić. Dużo zmieniło się po przerwie, zagraliśmy szybciej i dynamiczniej, co przyniosło efekty w postaci bramek. Bardzo dobrze współpracowało mi się z Izvoltem, widać, że świetnie rozumie się już z całym zespołem. - komentuje boiskowe wydarzenia "Muraś".

- Treningi są wyczerpujące, ale tak musi być i trzeba mocno się napocić, żeby być przygotowanym do Ekstraklasy. - mówi o pobycie w Gniewinie pomocnik "Piastunek".