Zapowiedź 9. kolejki Lotto Ekstraklasy

15
wrz

W najbliższy weekend drużyny Lotto Ekstraklasy rozegrają spotkania 9. kolejki. Na zakończenie piłkarskiej soboty Piast zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Kraków, lecz nie jest to jedyne warte uwagi starcie. W niedzielę w Niecieczy Bruk-Bet wcieli się w rolę gości w meczu z Sandecją, natomiast w poniedziałek naprzeciw siebie staną dwa zespoły ubiegłorocznej wielkiej czwórki, czyli Lechia oraz Jagiellonia.

Piątek 15 września 2017
18:00 - Arka Gdynia - Zagłębie Lubin

Na inaugurację dziewiątej kolejki Lotto Ekstraklasy mecz przyjaźni, a także starcie dwóch zespołów, które w sezonie swojego powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej zdołały wywalczyć bilet do europejskich pucharów. Teraz takie ambicje mają zwłaszcza goście, którzy plasują się na najniższym stopniu podium W poprzednich dwóch kolejkach nie zdołali jednak zdobyć kompletu oczek, notując pierwszą porażkę w sezonie, a także niespodziewanie remisując z Wisłą Płock. Zaskoczeniem w pewnym sensie byłaby również porażka z gdynianami, lecz taki scenariusz jest jak najbardziej możliwy. To właśnie wygrana z ekipą Piotra Stokowca sprawiła, że to Arka, a nie Górnik Łęczna utrzymała się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Czy i tym razem gospodarze przeciwko lubinianom zagrają powyżej oczekiwań? Tak zaprezentowali się już przed tygodniem, pokonując Wisłę Kraków 3-1.

20:30 - Lech Poznań - Korona Kielce
Kibice Kolejorza wreszcie mogą być zadowoleni. Ich ulubieńcy są bowiem liderem ligowej tabeli. Nie zmieniło tego nawet mocno przeciętnie rozegrane spotkanie w Szczecinie, które zakończyło się wynikiem 0-0. Nieco wyższe są ambicje podopiecznych Nenada Bjelicy na mecz z Koroną. Przed własną publicznością będą chcieli zdobyć komplet oczek, by umocnić się na fotelu lidera. Kielczanie natomiast chcą pokazać, że wygrana z Sandecją nie była przypadkowa, a w ekipie Gino Lettieriego wszystko zaczyna działać tak jak należy. Do efektownej gry, jego zawodnicy zaczynają dokładać również wyniki - w ostatnich dwóch meczach zdobyli komplet punktów. Przed startem dziewiątej kolejki plasują się na ósmym miejscu. Jak będzie po jej zakończeniu?

Sobota 16 września 2017
15:30 - Wisła Płock - Pogoń Szczecin

Po powrocie na ekstraklasowe areny płocczanie nie wygrali jeszcze z Pogonią. W sezonie 2016/2017 zaliczyli porażkę oraz remis i poniekąd dlatego to oni, a nie Portowcy, musieli bić się o utrzymanie. W tej chwili po ośmiu kolejkach te ekipy idą „łeb w łeb”, mając na swoim koncie po osiem oczek. Jedynie bilans bramkowy sprawia, że to podopieczni Macieja Skorży znajdują się dalej od strefy spadkowej. To spotkanie może być bardzo ważne dla układu tabeli. Ani jedni, ani drudzy nie pozwolą sobie na taryfę ulgową, a nieobecności w składach nie będą wymówkami. W szeregach gospodarzy zabraknie Maksymiliana Rogalskiego, Kamila Sylwestrzaka i Paula Parvulescu. Natomiast po drugiej stronie barykady nie zobaczymy Adama Frączczaka oraz Cornela Rapy. Na swój debiut w drużynie Wisły czekają natomiast byli piłkarze Białej Gwiazdy: Semir Stilić i Alan Uryga.

18:00 - Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław
Na Arenie Zabrze zmierzą się dwaj tegoroczni pogromcy warszawskiej Legii. Górnicy aktualnego mistrza Polski pokonali na inaugurację rozgrywek, natomiast wrocławianie zwycięsko wyszli z zeszłotygodniowego starcia. Przegrywali 0-1, ale ostatecznie zdołali przechylić szalę na swoją korzyść i wygrali 2-1.Mogą być z siebie zadowoleni, bowiem było to chyba najlepsze spotkanie w ich wykonaniu. Czas działa na korzyść podopiecznych Jana Urbana, ponieważ zespół, który latem przeszedł rewolucje, powoli zaczyna się zgrywać. Ostatnie dwa zwycięstwa sprawiły, że Śląsk wskoczył już na siódmą pozycję w tabeli. W sobotę przed nim jeszcze trudniejsze zadanie, bowiem staną do walki z wiceliderem. W ubiegły weekend zabrzanie poradzili sobie z Bruk-Betem bez swojego kapitana oraz najlepszego strzelca Igora Angulo. Tym razem nie wystąpi natomiast Rafał Wolsztyński. Po drugiej stronie barykady zabraknie natomiast Michała Maka i Bobana Jovicia.

20:30 - Wisła Kraków - Piast Gliwice
Z aktualnej ekipy Piasta ubiegłoroczne spotkanie w Krakowie pozytywnie wspominać może jedynie Dariusz Wdowczyk. Szkoleniowiec prowadził wówczas Wisłę i właśnie w starciu z Niebiesko-Czerwonymi przerwał serię siedmiu porażek z rzędu. W sobotę po raz pierwszy uda się na ulicę Władysława Reymonta w roli trenera gliwickiej drużyny, więc cele na to spotkanie będą zgoła inne. Biała Gwiazda to nieco inny zespół nie tylko niż kilka miesięcy temu, ale również niż tydzień temu. W ostatnich dniach w jej szeregach zaprezentowano czterech nowych zawodników. Wszyscy to piłkarze z zagranicy, o których nigdy nie było słychać w kontekście polskiego futbolu. Stanowią więc pewną zagadkę. Czy tajemnica ich formy zostanie odkryta już w starciu z Piastem? Miejsca w składzie ustąpią im kontuzjowani Julian Cuesta, Zdenek Ondrasek oraz pauzujący za kartki Arkadiusz Głowacki. Pod znakiem zapytania stoją natomiast występy Marko Kolara, Ivana Gonzaleza czy Zorana Arsenicia. Znacznie lepsza kadrowo sytuacja panuje w Gliwicach. Czy to wystarczy, aby wreszcie wywieźć z Krakowa punkty?

Niedziela 17 września 2017
15:30 - Sandecja Nowy Sącz - Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Tak bliskiego wyjazdu piłkarze Bruk-Betu mieć już nie będą. W niedzielę mecz na wyjeździe rozegrają na... własnym stadionie. Remontująca swój obiekt Sandecja, od początku sezonu wynajmuje stadion w Niecieczy i nie inaczej będzie tym razem. Termalice więc przyjdzie się na ten jeden dzień przenieść do szatni gości, jednak przebyta droga nie może być usprawiedliwieniem kolejnej porażki. Po poprzedniej, podopieczni Mariusza Rumaka przegrali z Górnikiem Zabrze i spadli na ostatnie miejsce w tabeli.

18:00 - Legia Warszawa - Cracovia
Każdy inny wynik niż pewne zwycięstwo debiutującego w niedzielę szkoleniowca Legii Romeo Jozaka będzie sporym rozczarowaniem. Chorwat chyba nie mógł wyobrazić sobie lepszego rywala na start niż Cracovia. Pasy przed pierwszym gwizdkiem nie mają zbyt wiele argumentów, by wywieźć z Łazienkowskiej punkty, więc dla nowego trenera może być to dobra okazja na sprawdzenie umiejętności swoich podopiecznych. Z możliwości zawodników doskonale zdaje sobie sprawę Michał Probierz. Cracovia na boisku nadal prezentuje się słabo. Nie można tego już usprawiedliwiać kontuzjami Adama Wilka, Diego Feraresso, Miroslava Covilo, Damiana Dąbrowskiego oraz Szymona Drewniaka. Zdobyty przed tygodniem punkt w starciu z Jagiellonią, nikomu humorów nie poprawił. Czy tym razem krakowianie zdołają zaskoczyć?

Poniedziałek 18 września 2017
18:00 - Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok

W aktualnych rozgrywkach gdańszczanie zwyciężają jedynie w tygodniu: na inaugurację pokonali w piątek płocką Wisłę, natomiast w ubiegły poniedziałek wygrali z Piastem. I w tej kolejce mogą cieszyć się wolnym weekendem. W starciu z Jagiellonią sielanki jednak nie będzie. Dwa zespoły, które jeszcze kilka miesięcy temu do końca walczyły o mistrzostwo Polski, teraz znajdują się w nieco innych sytuacjach. Gdańszczanie będą chcieli udowodnić, że ostatnie letnie transfery to przysłowiowe strzały w dziesiątkę, a najgorszy okres już za nimi. Białostoczanie z kolei po przyzwoitym początku teraz zaczęli tracić punkty. W poprzednią sobotę w ostatnich minutach wyszarpali remis z Cracovią, a wcześniej ulegli Niebiesko-Czerwonym. Gdańszczanie to rywal, który nigdy drużynie z Podlasia nie leżał. W poprzednim sezonie przegrała z nimi kolejno 0-1, 0-3 i 0-4. Czy i tym razem niekorzystna dla wicemistrza Polski seria się utrzyma?

Biuro Prasowe
GKS Piast SA