Zapowiedź 7. kolejki Lotto Ekstraklasy

25
sie

W ostatniej kolejce przed reprezentacyjną przerwą kibiców czeka mnóstwo emocji. W Białymstoku gliwiczanie zmierzą się z tamtejszą Jagiellonią, natomiast ciekawie zapowiada się również starcie Zagłębia Lubin z Legią Warszawa.


Piątek 25 sierpnia 2017
18:00 - Górnik Zabrze - Wisła Płock

Na inaugurację siódmej kolejki spotkanie, w którym faworyt może być tylko jeden. Zabrzanie mocno weszli do ekstraklasowych rozgrywek i w miarę upływu czasu ich forma nie spada. Przestali wygrywać, ale wciąż nie przegrywają. Trzy ostatnie spotkania zakończyły się trzema remisami. Tydzień temu mimo dwóch podyktowanych przeciwko nim jedenastek zdołali wywalczyć jeden punkt. Tym razem mają ochotę na znacznie więcej. Dodatkową motywacją dla kilku z nich będą powołania do młodzieżowych reprezentacji, jakie otrzymali w ciągu tygodnia. Tomasz Loska, Mateusz Wieteska, Szymon Żurkowski oraz Maciej Ambrosiewicz chwilę po meczu udadzą się na zgrupowania młodzieżowych kadr. Ten sam kierunek obierze pomocnik Wisły Damian Rasak. Jego zespół jak na razie gra raczej w kratkę. Zwycięstwa przeplata porażkami i tak naprawdę trudno przewidzieć jak zaprezentują się w piątkowy wieczór.

20:30 - Śląsk Wrocław - Cracovia
Drużyna Jana Urbana latem przeszła sporą rewolucję. Duże pieniądze i jeszcze większe nadzieje na nowy sezon. Jak dotąd piłkarze Śląska nie unoszą pokładanych w nich oczekiwań. Jedenaste miejsce w tabeli nikogo nie satysfakcjonuje i mimo, że od trzech tygodni zespół nie przegrał, kibice oczekują jeszcze więcej. Podopieczni Michała Probierza również nie prezentują zbyt dobrze. W ubiegły piątek piłkarze Pasów mogli mówić o sporym szczęściu, ponieważ jeden punkt w starciu z Górnikiem Zabrze dały im dwa rzuty karne, wykorzystane przez Krzysztofa Piątka. Remis dał krakowianom dopiero piąte oczko, a to zdecydowanie poniżej ambicji byłego szkoleniowca wicemistrza Polski.

Sobota 26 sierpnia 2017
15:30 - Korona Kielce - Bruk Bet Termalica Nieciecza

Kielczanie w obecnych rozgrywkach mają sporo pecha. Mimo że ich boiskowa postawa wygląda całkiem nieźle, wciąż brakuje im punktów. Potrafią sobie wykreować optymalne sytuacje, jednak brakuje im skuteczności. Goście prezentują się poniżej oczekiwań. Mariusz Rumak mógł być zadowolony ze swoich podopiecznych tylko raz, gdy jego zespół wygrał z Legią Warszawa. 14. miejsce w tabeli nie może go satysfakcjonować. W tym celu w Niecieczy wciąż poszukiwane są wzmocnienia. W ostatnich dniach do drużyny dołączył Bartosz Szeliga. Czy zadebiutuje już w Kielcach?

18:00 - Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice
Starcie z Koroną przyniosło gliwiczanom upragnione przełamanie. Podopieczni Dariusza Wdowczyka do meczu w Białymstoku podejdą już w znacznie lepszych nastrojach. Czeka ich wyjątkowo ciężkie starcie, przecież w ubiegłym sezonie nie zdobyli z Jagiellonią nawet punktu, a tym razem na Podlasie nie będą mogli pojechać Gerard Badia, Konstantin Vassiljev oraz Martin Bukata. To spore osłabienie środka pola Niebiesko-Czerwonych. Na szczęście coraz lepiej czują się Aleksandar Sedlar i Maciej Jankowski. Z pewnością dadzą z siebie wszystko, aby wywalczyć pierwsze w tym sezonie zwycięstwo na wyjeździe. W ubiegłym tygodniu zespołowi Ireneusza Mamrota punkty urwali wrocławianie. Kibiców optymizmem może napawać z kolei powrót Przemysława Frankowskiego, który w ubiegłym sezonie stanowił o ofensywnej sile Jagi.

20:30 - Wisła Kraków - Lechia Gdańsk
W poniedziałek podopieczni Kiko Ramireza rozegrali swoje najsłabsze spotkanie w sezonie. Pod nieobecność Petara Brleka, a także kontuzjowanych Arkadiusza Głowackiego, Frana Veleza i Zdenka Ondraska przegrali z Zagłębiem. Przegrana o tyle bolesna, że pozbawiła ich fotelu lidera. Doskonale zdają sobie sprawę, że żeby na niego wrócić po prostu muszą zwyciężyć. Także z będącą w głębokim kryzysie Lechią. Roszady w składzie Piotra Nowaka nie przynoszą efektów, gdańszczanie rozczarowują w kolejnych spotkaniach. Przed tygodniem zaliczyli kolejną wpadkę, przegrywając z Sandecją Nowy Sącz. A to wszystko pomimo coraz szerszej kadry, jaką dysponuje szkoleniowiec. Jego sytuacja rysuje się więc w coraz czarniejszych barwach. W Krakowie będzie chciał poprowadzić swoich podopiecznych do zwycięstwa. To udało mu się na początku maja, dzięki czemu do końca mógł walczyć o mistrzostwo Polski. Jak będzie tym razem?

Niedziela 27 sierpnia 2017
15:30 - Lech Poznań - Arka Gdynia

Mecz przyjaźni na trybunach, ale na boisku sentymentów z pewnością nie będzie. Poznaniakom pozostała jedynie walka w Lotto Ekstraklasie, więc teraz w każdym meczu muszą walczyć o komplet punktów. Szczególnie z Arką, z którą przegrali starcie o Puchar Polski, dlatego w niedzielę z pewnością będą chcieli wziąć rewanż za spotkanie w Warszawie. I mają wszelkie argumenty, by osiągnąć sukces. Przede wszystkim bardzo szeroką kadrę oraz niezłą formę, którą prezentują w ostatnich spotkaniach. Gdynianie przyzwoicie radzą sobie w ligowych rozgrywkach: zwycięstwo, cztery remisy oraz niespodziewana porażka przed tygodniem.

15:30 - Sandecja Nowy Sącz - Pogoń Szczecin
Sandecja może nie weszła do Lotto Ekstraklasy tak mocno jak Górnik Zabrze, lecz nie ma również kompleksów. W kolejnych spotkaniach walczy o komplet oczek i taki też cel będzie miała w niedzielę. Zwłaszcza, że na boisku w Niecieczy jeszcze nie wygrali. Tym razem zmierzą się z Pogonią. Po słabym początku podopieczni Macieja Skorży sprawili przed tygodniem sporą niespodziankę, pokonując niepokonaną dotąd Arkę. W starciu z nowosądeczanami będą chcieli przedłużyć tę serię. Trudno jednoznacznie wskazać faworyta tych zawodów. Przed pierwszym gwizdkiem wyżej w tabeli plasują się gospodarze, jednakże Portowcy udowodnili, że potrafią zaskoczyć.

18:00 - Legia Warszawa - Zagłębie Lubin
Na zakończenie siódmej kolejki prawdziwa piłkarska uczta. Aktualny mistrz Polski podejmie na własnym stadionie lidera rozgrywek Zagłębie Lubin. Podopieczni Piotra Stokowca odnieśli w tym sezonie cztery zwycięstwa oraz zanotowali dwa remisy. Swoją wysoka formę udowodnili przed tygodniem, kiedy pokonali Wisłę Kraków. Teraz zadanie wydaje się łatwiejsze, ponieważ meczowa postawa Wojskowych wciąż daleka jest o ideału. Dwoma ostatnimi ligowymi zwycięstwami zdają się wracać na właściwą ścieżkę, jednak od mistrza Polski wymaga się znacznie więcej. Do zdrowia powrócił już Jarosław Niezgoda.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA