Zapowiedź 6. kolejki Ekstraklasy

21
sie

Do najbliższej serii gier piłkarze Piasta podejdą jako lider Ekstraklasy, ale zadanie przed nimi trudne, bowiem w Poznaniu czeka Lech. W innych ciekawych spotkaniach Pogoń podejmie Wisłę, a Cracovia Jagiellonię.

Na początek zmagań szóstej kolejki Pogoń zagra z Wisłą. Będzie to starcie jak dotąd niepokonanych w tym sezonie drużyn. Mimo tego oba zespoły nie zajmują miejsca choćby na podium – Portowcy są piąci, a Biała Gwiazda dopiero jedenasta. Faworyta nie sposób wskazać, ale w przypadku zwycięstwa krakowian, zrównają się oni punktami z podopiecznymi Czesława Michniewicza. Jeśli jednak pełna pula zostanie w Szczecinie, to różnice pomiędzy górą i dołem mogą zrobić się dość znaczące.
Pogoń Szczecin – Wisła Kraków, pt. 21.08.2015r. godz. 18:00

To już ostatni gwizdek dla mocarstwowych planów Lechii. Gdańszczanie od początku sezonu zawodzą na całej linii i zamiast walki o zapowiadane najwyższe cele, Biało-zieloni zajmują… trzecie miejsce od końca. W pięciu kolejkach zdobyli zaledwie trzy punkty i to po samych remisach. Na Pomorzu wiedzą zatem, że wygrana  z Górnikiem da oddech i pozwoli stopniowo piąć się w górę tabeli.
Lechia Gdańsk – Górnik Łęczna, pt. 21.08.2015r. godz. 20:30

Czy Termalica jest w stanie sprawić kolejną niespodziankę? Z tym pytaniem zapewne zmagają się wszyscy w Chorzowie. Przy Cichej oczywistym faworytem będzie Ruch, ale beniaminek wygrał dwa ostatnie mecze – i to bez straty bramki – więc jego postrzeganie nieco się zmienia (przynajmniej na chwilę obecną). W przypadku zwycięstwa zespołu Piotra Mandrysza Niebiescy spadną w tabeli za niecieczan. A przecież mówiło się, że chorzowianie bardzo dobrze weszli w sezon, a Termalica zdecydowanie odstaje od reszty stawki…
Ruch Chorzów – Termalica Bruk-Bet Nieciecza, sob. 22.08.2015r. godz. 15:30

Podbeskidzie po pięciu kolejkach wyprzedza tylko Górnika Zabrze. Przedostatnie miejsce sprawia, że do każdego najbliższego meczu bielszczanie muszą podchodzić podwójnie zmobilizowani. To jednak na Śląsk może nie wystarczyć. Wrocławianie w obecnych rozgrywkach przegrali tylko raz i prezentują niezłą piłkę. Jeśli zagrają na swoim normalnym – wcale nie bardzo wysokim – poziomie, to zgarną komplet punktów.
Śląsk Wrocław – Podbeskidzie Bielsko-Biała, sob. 22.08.2015r. godz. 18:00

W jednym z ciekawszych spotkań Cracovia podejmie Jagiellonię. Starcie przy Kałuży będzie pojedynkiem trzeciej i czwartej drużyny, a stawką miejsce na podium. Oba zespoły dzieli tylko punkt, ale oba zespoły mogą zostać nowym liderem. Warunek? Zwycięstwo i potknięcia Legii i Piasta. W takich meczach często dochodzi jednak do podziału punktów i taki scenariusz wydaje się w Krakowie najbardziej prawdopodobny.
Cracovia – Jagiellonia Białystok, sob. 22.08.2015r. godz. 20:30

W hicie szóstej kolejki mistrz Polski podejmie aktualnego lidera Ekstraklasy. Jak wiadomo Piastowi z Lechem gra się piekielnie trudno i zazwyczaj pojedynki te kończą się pewnym zwycięstwem Kolejorza. Wyjątkiem był ostatni sezon i zwycięstwo w Gliwicach 3-2. Starcie w Poznaniu to jednak zupełnie inna bajka, bowiem przy Bułgarskiej gliwiczanie w Ekstraklasie nie zdobyli nawet gola! Wszystkie spotkania kończyły się zwycięstwami gospodarzy aż 4-0. Raz padł remis 1-1, ale mecz rozgrywany był we Wronkach. Teraz nadarza się więc idealna okazja do rewanżu. Podopieczni Macieja Skorży dalecy są od optymalnej dyspozycji, a poza tym w czwartek grali w europejskich pucharach. Piast jest w lepszej formie, a i będzie bardziej wypoczęty, więc szanse na utrzymanie pierwszego miejsca są.
Lech Poznań – Piast Gliwice, niedz. 23.08.2015r. godz. 15:30

Depcąca po piętach Piastowi Legia podejmie Koronę. Warszawianie są zdecydowanym faworytem i każdy inny wynik, aniżeli ich zwycięstwo będzie sensacją. Scyzoryki po niezłych meczach spuściły z tonu i powoli podążają w dół tabeli. Spotkanie w stolicy powinno to tylko potwierdzić.
Legia Warszawa – Korona Kielce, niedz. 23.08.2015r. godz. 18:00

Na koniec kolejki Górnik zagra z Zagłębiem. Zabrzanie rozczarowują na całej linii, a czarę goryczy przelała kompromitująca porażka z Termaliką 0-3. W Mielcu Trójkolorowych prowadził już wprawdzie nowy szkoleniowiec, ale Leszek Ojrzyński drużynę dostał „za pięć dwunasta”. Pierwsze efekty jego pracy zobaczyć będzie można dopiero przeciwko Miedziowym. A tak naprawdę – po przerwie na reprezentację. Górnik musi, Zagłębie chce i może.
Górnik Zabrze – Zagłębie Lubin, pon. 24.08.2015r. godz. 18:00


Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.