Zapowiedź 5. kolejki Ekstraklasy

Niekwestionowanym hitem piątej serii gier będzie starcie Piasta z Legią. Gliwiczanie zagrają w tym meczu o pozycję lidera Ekstraklasy. W innych ciekawych spotkaniach Wisła podejmie Lechię, a Korona Cracovię.
 

I to właśnie potyczka kielczan z Pasami rozpocznie piątą kolejkę. Wydaje się, że faworytem jest Cracovia, która mimo przerwanej serii nadal chce się liczyć w górnych rejonach tabeli. Zresztą jedna porażka nie może świadczyć o ogólnym obrazie drużyny. Trzeba jednak podkreślić, że goście wcale pewni swego być nie mogą. Korona radzi sobie naprawdę dobrze i w tabeli plasuje się na najniższym stopniu podium – dwie lokaty przed krakowianami i za plecami Legii oraz Piasta. W Kielcach szykuje się zatem widowisko, którego stawką będzie przynajmniej trzecie miejsce w ligowej stawce.
Korona Kielce – Cracovia, pt. 14.08.2015r. godz. 18:00

Dotychczas Lech mocno zawodzi. Mistrzowie Polski w czterech meczach zdobyli zaledwie cztery punkty i plasują się daleko za czołówką – dopiero na jedenastej lokacie. Co ciekawe miejsce to zajmują ex aequo z… Zagłębiem, z którym zagrają w piątej kolejce. O ile obecna sytuacja Miedziowych jest wyznacznikiem ich potencjału, o tyle o mistrza kraju wymaga się zdecydowanie więcej. W Lubinie Kolejorz musi pokazać, że potrafi wygrywać. W innym wypadku w Poznaniu może zrobić się gorąco.
Zagłębie Lubin – Lech Poznań, pt. 14.08.2015r. godz. 20:30

Górnik w zdecydowanym odwrocie. Zabrzanie zamykają ligową stawkę, odpadli z Pucharu Polski z Zagłębiem Sosnowiec, a kibice domagają się głów trenerów. Czy obecna postawa Trójkolorowych to jednak wina sztabu szkoleniowego? Wszak to klub sprowadził – a ściślej rzecz ujmując: nie sprowadził – latem do Górnika odpowiednich piłkarzy i zespół zbiera teraz za to żniwo. Z kolei Termalica ostatnio wywalczyła historyczne zwycięstwo w Ekstraklasie, lecz z innym beniaminkiem. Swoją wartość musi więc udowodnić z zespołem, który od lat gra w elicie. Szanse na to są, bowiem zabrzanie mają spore kłopoty.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Górnik Zabrze, sob. 15.08.2015r. godz. 15:30

Przed Śląskiem szansa na doskoczenie do ligowej czołówki. Wrocławianie tylko i aż muszą wygrać w Łęcznej. Zadanie to do prostych nie należy, ponieważ Górnik na początku sezonu radzi sobie przyzwoicie i dystansuje swojego najbliższego przeciwnika dwoma punktami. Jeśli zatem podopieczni Tadeusza Pawłowskiego zwyciężą, to miną łęcznian i z nadziejami będą mogli spoglądać w górę tabeli. Jeśli jednak noga im się powinie, mogą przez dłuższy czas nie wspiąć się w ligowej hierarchii.
Górnik Łęczna – Śląsk Wrocław, sob. 15.08.2015r. godz. 18:00

W sobotni wieczór dojdzie w Gliwicach do hitu piątej serii gier – wicelider z Okrzei podejmie lidera z Warszawy. Pomimo rewelacyjnego miejsca Piasta i zaledwie punktu straty do Legii, to właśnie przyjezdni będą faworytem tego spotkania. Gliwiczanie jednak wielokrotnie udowadniali, że lubią grać poza błyskami fleszy, o czym zresztą podopieczni Henninga Berga przekonali się w poprzednim sezonie, kiedy to wyjechali z Gliwic z bagażem trzech bramek. Jak będzie tym razem? Zespół Radoslava Latala nie jest bez szans, a okazja na wskoczenie na ligowy szczyt może się długo nie powtórzyć. Dlatego też możemy być pewni, że piłkarze zrobią wszystko, aby utrzeć nosa faworytowi, a na boisku nie zabraknie walki i determinacji.
Piast Gliwice – Legia Warszawa, sob. 15.08.2015r. godz. 20:30

Powstająca z kolan Jagiellonia podejmie nieprzewidywalny Ruch. Więcej szans na zwycięstwo trzeba dawać Żubrom, którzy ostatnio spokojnie ograli Górnika Zabrze, a i w Pucharze Polski dali radę Pogoni. W dobrej dyspozycji są przede wszystkim Maciej Gajos czy Konstantin Vassiljev. Niebiescy są za to nierówni. Potrafią ograć Piasta czy Koronę, czyli drugi i trzeci zespół Ekstraklasy, by następnie zremisować z bezbarwnym Podbeskidziem. Który Ruch zaprezentuje się więc w Białymstoku?
Jagiellonia Białystok – Ruch Chorzów, niedz. 16.08.2015r. godz. 15:30

Ciekawie powinno być w Krakowie, gdzie Wisła zagra z Lechią. Gdańszczanie w lidze zawodzą na całej linii, czego efektem jest czternasta lokata z zaledwie dwoma zdobytymi punktami. W PP podopieczni Jerzego Brzęczka podbudowali jednak swoje morale zwycięstwem wyjazdowym 5:1 nad Puszczą Niepołomice. Biała Gwiazda natomiast nie zawodzi, ale i nie ma w jej grze efektywności. Cztery mecze, trzy remisy i jedno zwycięstwo. Apetyty były większe, podobnie zresztą jak i w Gdańsku, więc przy Reymonta zmierzą się dwie głodne sukcesu ekipy.
Wisła Kraków – Lechia Gdańsk, niedz. 16.08.2015r. godz. 18:00

Na zakończenie kolejki Podbeskidzie zmierzy się z Pogonią. Bielszczanie okupują obecnie miejsce w strefie spadkowej, dystansując zaledwie Górnika Zabrze. Podobnie jak Lechia, Górale mają na swoim koncie dwa punkty, ale przegrywają z Biało-zielonymi bilansem bramek. Portowcy za to są w bliźniaczej sytuacji do Wisły – jeszcze nie przegrali, ale i w pełni się nie mogą cieszyć, bowiem zwyciężyli raz i trzykrotnie dzielili się punktami z rywalem. Pod Klimczokiem więc szansa dla obu stron na przełamanie swoich niemocy.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Pogoń Szczecin, pon. 17.08.2015r. godz. 18:00