Zapowiedź 4. Kolejki Lotto Ekstraklasy

05
sie

W 4. kolejce LOTTO Ekstraklasy czeka nas pojedynek mistrza z wicemistrzem Polski. Mecz Legii Warszawa z Piastem Gliwice to tylko jeden z ciekawszych spotkań tej serii gier. Interesująco zapowiadają się także derby Krakowa oraz starcia Jagiellonii Białystok z Arką Gdynia i Śląska Wrocław z Lechią Gdańsk.
 
Jagiellonia Białystok - Arka Gdynia, piątek (05.08) godz. 18:00.
Spotkanie inaugurujące czwartą serię gier odbędzie się w Białymstoku, gdzie druga w tabeli Jagiellonia podejmie trzecią - Arkę Gdynia. Gospodarze tego starcia są do tej pory niepokonani, a punkty stracili jedynie w wyjazdowym spotkaniu z Legią Warszawa, które zakończyło się remisem 1:1. Natomiast beniaminek LOTTO Ekstraklasy przegrał tylko mecz z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza (0:2). Miało to miejsce w pierwszej kolejce. Pozostałe zakończyły się zwycięstwem podopiecznych Grzegorza Nicińskiego. Obie drużyny będą chciały podtrzymać dobrą passę, więc zapewne będzie to interesująca rywalizacji.
 
Cracovia - Wisła Kraków, piątek (05.08) godz. 20:30.
Drugie piątkowe starcie także zapowiada się interesująco. Derby Krakowa zawsze rządziły się swoimi prawami, więc miejsce w tabeli nie są aż tak ważne. Warto jednak przypomnieć, że Cracovia zdobyła do tej pory cztery punkty, a Wisła jedno „oczko” mniej. Istotny jest fakt, że drużyna prowadzona przez Jacka Zielińskiego podejdzie do tego spotkania osłabiona brakiem kontuzjowanego Damiana Dąbrowskiego, a także Bartosza Kapustki, który w tym tygodniu został sprzedany do Leicester City. „Biała Gwiazda” przystąpi do tego meczu z nowym właścicielem, który zapewne liczy na udane rozpoczęcie swojej przygody z krakowskim klubem.
 
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Górnik Łęczna, sobota (06.08) godz. 15:30.
Faworytem pierwszego sobotniego spotkania wydają się być piłkarze Bruk-Bet Termaliki Nieciecza, którzy przed własną publicznością wygrali już w tym sezonie dwa mecze. W zdecydowanie gorszych humorach są zapewne goście z Łęcznej. Podopieczni Andrzeja Rybarskiego nie zaznali smaku zwycięstwa w obecnych rozgrywkach.
 
Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk, sobota (06.08) godz. 18:00.
Czy niepokonany dotąd Mariusz Pawełek zdoła powstrzymać braci Paixao i zachowa czyste konto czwarty raz w tym sezonie? Trudno jednoznacznie powiedzieć kto jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku, bowiem we Wrocławiu zagrają zespoły, które dotychczas radziły sobie przyzwoicie. Śląsk zdobył pięć punktów, a Lechia zapisała na swoim koncie jedno „oczko” więcej. Na niekorzyść podopiecznych Piotra Nowaka może zadziałać fakt, że nie grają na własnym stadionie. Biało-Zieloni wygrali zaledwie dwa z dziesięciu ostatnich wyjazdowych spotkań w Ekstraklasie. Jedno jest pewne - każda z drużyn będzie chciała wygrać.
 
Korona Kielce - Lech Poznań, sobota (06.08) godz. 20:30.
Ciekawie zapowiada się także mecz Korony z Lechem. Kolejorz nie prezentuje się ostatnio najlepiej i jednym punktem zamyka ligową tabelę. Warto także dodać, że zawodnicy z Poznania nie potrafili w tym sezonie ani razu pokonać bramkarza rywali. Spotkanie w Kielcach wydaje się być dobre na przełamanie złej passy podopiecznych Jana Urbana, choć Złocisto-Krwiści, po wysokiej porażce na inauguracje z Zagłębiem Lubin (0:4), nie przegrali dwóch ostatnich spotkań.
 
Zagłębie Lubin - Pogoń Szczecin, niedziela (07.08) godz. 15:30.
Pierwszy z dwóch niedzielnych spotkań odbędzie się w Lubinie, gdzie Zagłębie podejmie Pogoń. Faworytem tego meczu są Miedziowi, którzy z kompletem punktów przewodzą w ligowej tabeli. Portowcy podejdą do tego pojedynku w zdecydowanie gorszych nastrojach, ponieważ nie wygrali do tej pory ani razu i znajdują się w strefie spadkowej. Mimo to, podopieczni Kazimierza Moskala będą liczyć na przełamanie, choć śmiało można stwierdzić, że czeka ich trudne zadanie.
 
Legia Warszawa - Piast Gliwice, niedziela (07.08) godz. 18:00.
W drugim niedzielnym meczu Piast zagra na wyjeździe z Legią Warszawa. Podopieczni Jiri Necka nie będą mieli łatwego zadania, choć mają coś do udowodnienia. W końcówce poprzednich rozgrywek przegrali bowiem z Wojskowymi aż 0:4 i teraz dadzą z siebie wszystko, żeby zamazać złe wrażenie z tamtego spotkania.
 
Ruch Chorzów - Wisła Płock, poniedziałek (08.08) godz. 18:00.
Zwieńczeniem kolejki będzie pojedynek w Chorzowie, gdzie Ruch podejmie Wisłę Płock. Obie drużyny wygrały do tej pory zaledwie jeden mecz. Niebiescy ograli na inaugurację Górnika Łęczna (2:1), a Nafciarze pokonali Lechię Gdańsk (2:1). Niżej w tabeli znajdują się jednak podopieczni Waldemara Fornalika, którzy słabo prezentują się w defensywie i tracą sporo goli. Wojciech Skaba aż ośmiokrotnie wyciągał piłkę z siatki, co jest najgorszym wynikiem spośród wszystkich zespołów. Wydaje się, że ten mecz może być dobry na przełamanie dla obu drużyn.
 
 
Biuro Prasowe
GKS Piast SA