Zapowiedź 35. kolejki Lotto Ekstraklasy

19
maj

Pozostały trzy kolejki do końca sezonu Lotto Ekstraklasy. W tej fazie rozgrywek nie ma możliwości pomyłki. Kto chce osiągnąć sukces, nie może już tracić punktów. W tej serii gier - oprócz spotkania Piasta - najciekawiej zapowiadają się niedzielne mecze, w których spotkają się zespoły walczące o mistrzostwo Polski.

Piątek - 19 maja, 18:00.
Śląsk Wrocław - Arka Gdynia

Na inaugurację 35. kolejki Lotto Ekstraklasy odbędzie się starcie we Wrocławiu, gdzie miejscowy Śląsk zmierzy się z Arką Gdynia. Wydaje się, że faworytem tego spotkania będą gospodarze, którzy w ostatnim meczu przed własną publicznością rozgromili Ruch Chorzów aż 6-0. Wrocławianie nie potwierdzili jednak swojej dobrej dyspozycji w poprzedniej serii gier, przegrywając na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. W tygodniu przegrali także "Żółto-Niebiescy". Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego nie sprostali na własnym stadionie Wiśle Płock.

Piątek - 19 maja, 20:30.
Cracovia - Ruch Chorzów

Faworytem drugiego piątkowego starcia jest Cracovia. Podopieczni Jacka Zielińskiego są wyżej w tabeli od Ruchu, ale jeśli chcą myśleć o utrzymaniu, to w dalszym ciągu muszą wygrywać. W środku tygodnia Pasy niespodziewanie wysoko przegrały z Górnikiem Łęczna, więc w tym meczu zrobią wszystko, aby zmazać złe wrażenie, które pozostawili za sobą. Niebiescy są w zdecydowanie gorszych nastrojach. W dwóch ostatnich meczach stracili dziewięć bramek, nie strzelając przy tym ani jednej. Trener chorzowian Krzysztof Warzycha zapowiadał walkę do końca, ale utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej nie będzie łatwe.

Sobota - 20 maja, 15:30.
Wisła Płock - Zagłębie Lubin

Sobotnie emocje z Lotto Ekstraklasą rozpoczną się w Płocku, gdzie tamtejsza Wisła podejmie na własnym stadionie Zagłębie Lubin. Praktycznie obie drużyny mają już zapewniony ligowy byt, więc stawką tego spotkania jest dziewiąte miejsce na zakończenie rozgrywek. Trudno jednoznacznie wskazać faworyta, ale wydaje się, że w lepszej formie są piłkarze Miedziowych, którzy w dwóch ostatnich meczach w pokonanym polu zostawili Piasta Gliwice oraz Śląsk Wrocław.

Sobota - 20 maja, 18:00.
Piast Gliwice - Górnik Łęczna

Górnik Łęczna nie jest w tym sezonie najlepszym rywalem dla Niebiesko-Czerwonych. Gliwiczanie zdobyli zaledwie jeden punkt w dwóch dotychczasowych meczach z Zielono-Czarnymi. W poprzedniej serii gier obie drużyny pewnie pokonały swoich rywali po 3-0. Piast wygrał z Ruchem Chorzów, a zespół prowadzony przez Franciszka Smudę ograł Cracovię. Kto wygra w sobotę? Odpowiedź na to pytanie poznamy w sobotę przed godziną 20.

Sobota - 20 maja, 20:30.
Wisła Kraków - Pogoń Szczecin

Faworytem tego meczu jest Wisła, która przed własną publicznością radzi sobie bardzo dobrze. Biała Gwiazda nie powinna mieć problemów z Pogonią, która wyjazdowe mecze najczęściej przegrywa. Na domiar złego w drużynie Portowców nie zagra pauzujący za kartki Adam Gyurcso. W krakowskim zespole - takiego samego powodu - zabraknie Zdenka Ondraska.

Niedziela - 21 maja, 15:30.
Lech Poznań - Lechia Gdańsk

Bardzo ciekawie zapowiada się pierwsze niedzielne spotkanie, w którym Lech Poznań zmierzy się na własnym stadionie z Lechią Gdańsk. Podopieczni Nenada Bjelicy podejdą do tego meczu podrażnieni środową porażką z Legią Warszawa. W zdecydowanie w lepszych nastrojach są piłkarze z Trójmiasta, którzy w środku tygodnia pewnie pokonali Jagiellonię Białystok 4-0. Kto wyjdzie zwycięsko z tego meczu? Wyraźnego faworyta nie ma, aczkolwiek należy zaznaczyć, że Biało-Zieloni nie wygrali na stadionie Kolejorza w Ekstraklasie od 1962 roku!

Niedziela - 21 maja, 18:00.
Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa

Niemniej interesująco zapowiada się także drugie niedzielne starcie. Pojedynek wicelidera z liderem - nie ma chyba lepszej zachęty do oglądania tego spotkania, niż właśnie te słowa. Obie drużyny zrobią wszystko, żeby pozostać w walce o mistrzostwo Polski. Wygrany będzie bliżej upragnionego tytułu. Natomiast przegrany nie będzie już tylko zależny od siebie i w przyszłych meczach będzie musiał liczyć na potknięcia najgroźniejszych rywali. Warto zaznaczyć, że Wojskowi mają na swoim koncie dziesięć wyjazdowych zwycięstw z rzędu, ale jeśli pokonają podopiecznych Michała Probierza, to zostaną samodzielnym rekordzistą pod względem najdłuższej serii wygranych na wyjeździe w Ekstraklasie.

Poniedziałek - 21 maja, 18:00.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Korona Kielce

Ostatni mecz tej serii gier odbędzie się w Niecieczy, gdzie Bruk-Bet Termalica zmierzy się z Koroną Kielce. W zdecydowanie lepszej dyspozycji są podopieczni Macieja Bartoszka, którzy w czterech dotychczasowych spotkaniach grupy mistrzowskiej zdobyli pięć punktów. Słoniki wywalczyły zaledwie jeden i wiele wskazuje na to, że w tym spotkaniu nie poprawią znacznie swojego bilansu.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA