Zapowiedź 31. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

08
maj
Startuje faza pucharowa sezonu 2014/2015. W ciągu najbliższych siedmiu kolejek wyjaśni się kto zostanie mistrzem kraju, a kto spadnie do I ligi. Nas oczywiście najbardziej interesuje to, co dziać się będzie w drugiej ósemce.
 
Ruch Chorzów - Korona Kielce, pt. 06.05.2015r. godz. 18:00
W piątek Ruch podejmie Cracovię. Podział punktów sprawił, że w przypadku zwycięstwa czternastych chorzowian, zrównają się oni punktami z... dziewiątymi Scyzorykami. Przed podopiecznymi Waldemara Fornalika jednak ciężka przeprawa, bowiem kielczanie w tym roku przegrali tylko raz - z Wisłą. A forma Ruchu daleka jest od ideału, z tym, że musi on wygrać, jeśli chce się utrzymać. Porażka mocno skomplikuje sytuację zespołu z Cichej, bo może zepchnąć go nawet na ostatnie miejsce w tabeli.
 
Jesień: Ruch - Korona 0:1
Wiosna: Korona - Ruch 0:0
 
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Zawisza Bydgoszcz, niedz. 10.05.2015r. godz. 15:30
Pierwszą od ogromu czasu szansę ma Zawisza. Bydgoszczanie bowiem mogą wydostać się ze strefy spadkowej. Podstawowym warunkiem jest ich zwycięstwo w Bielsko-Białej z rozbitym Podbeskidziem. Bielszczanie po szybkiej porażce z Piastem, przegrali z Lechem i na ostatniej prostej wypadli z ósemki. Ponadto zwolniono Leszka Ojrzyńskiego, a poszukiwania nowego szkoleniowca były dość chaotyczne. W końcu padło na "uciekiniera" Dariusza Kubickiego. Podbeskidzie ma spore problemy, ale i Zawisza po fenomenalnej serii spuścił mocno z tonu. Trzy porażki z rzędu sprawiły, że w Bydgoszczy znowu robi się nerwowo. Podział punktów sprzyja jednak Zetce, a walka o utrzymanie na pewno będzie fascynująca.
 
Jesień: Zawisza - Podbeskidzie 1:2
Wiosna (mecz rozgrywany awansem w grudniu): Podbeskidzie - Zawisza 2:1
 
Cracovia - GKS Bełchatów, niedz. 10.05.2015r. godz. 18:00
Los sprawił, że Pasy i bełchatowianie grały ze sobą w 30. kolejce i zmierzą się również w 31 - ponownie w Krakowie. Faworytem będą gospodarze, którzy po "odkurzeniu" Jacka Zielińskiego wygrali dwa kolejne mecze. Beniaminek natomiast przegrywa gdzie się da i z kim się da. W zespole z Bełchatowa zmiana trenera niczego nie zmieniła, a GKS okupuje miejsce w strefie spadkowej. Jeśli drużyna Marka Zuba nie zacznie punktować od meczu z Cracovią, to z dużą dozą prawdopodobieństwa można wskazać beniaminka jako pierwszego spadkowicza.
 
Jesień: GKS - Cracovia 1:1
Wiosna: Cracovia - GKS 3:1
 
Piast Gliwice - Górnik Łęczna, pon. 11.05.2015r. godz. 18:00
Piast rundę zasadniczą kończył w Łęcznej z Górnikiem, a pucharową rozpocznie z beniaminkiem przy Okrzei. Ostatni wynik może napawać optymizmem wszystkich fanów gliwiczan, bowiem na wyjeździe podopieczni Radoslava Latala zwyciężyli 2:1. Generalnie w czterech ostatnich spotkaniach nasz zespół sięgnął po trzy wygrane i tylko raz zszedł z boiska pokonany. Pokazuje to, że czeski szkoleniowiec wykonuje w Gliwicach dobrą robotę, dzięki czemu drużyna regularnie punktuje. Inne nastroje panują w obozie rywala. W Łęcznej coraz głośniej mówi się o zmianie trenera, a wielu ekspertów wskazuje Górnika jako kandydata do spadku. Obecna forma obu zespołów jako faworyta wskazuje Piasta. Do tego Piastunki u siebie radzą sobie wyśmienicie, a łęcznianie poza domem mają ogromne problemy z punktowaniem.
 
Jesień: Piast - Górnik 0:0
Wiosna: Górnik - Piast 1:2
 
Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.