Zapowiedź 24. kolejki Ekstraklasy

26
lut

Do trzech razy sztuka. Po dwóch bezbramkowych remisach musi przyjść zwycięstwo – w bardzo ciekawie zapowiadającym się meczu Piast zagra z Lechią. W innych godnych uwagi spotkaniach Lech podejmie Jagiellonię, Legia Ruch, a Cracovia Zagłębie.

A wszystko rozpocznie bój na śmierć i życie Śląska z Górnikiem. Obie drużyny dzielą w tabeli trzy miejsca i cztery punkty. W gorszej sytuacji są zabrzanie, którzy zamykają stawkę, ale różnice są tak niewielkie, że w przypadku ich wygranej doskoczą do Śląska na jedno „oczko”. We Wrocławiu na pewno zdają sobie z tego sprawę, i jeśli nie chcą do końca drżeć o utrzymanie, to również muszą sięgnąć po pełną pulę.
Śląsk Wrocław – Górnik Zabrze, pt. 26.02.2016r. godz. 18:00

W drugim piątkowym spotkaniu Cracovia podejmie Zagłębie. Faworytem będą gospodarze, ale poprzednia kolejka pokazała, że Pasy są do zatrzymania. Szczególnie, że lubinianie postawili się Legii i wcale przegrać nie musieli. Oba zespoły z całą pewnością powalczą więc o trzy punkty – jednym potrzebnych do gry w pucharach, a drugim do grupy mistrzowskiej.
Cracovia – Zagłębie Lubin, pt. 26.02.2016r. godz. 20:30

Nikt nie jest w stanie przewidzieć tego, co wydarzy się w Łęcznej. Z jednej strony Górnik, który w tej rundzie zremisował z Piastem i Wisłą, a z drugiej Korona, która na wyjazdach (prawie) nie ma sobie mocnych. Obie strony mogą zagrać naprawdę fajnie i ciekawie dla oka kibica, ale i słabo, źle i bez sytuacji. Wszystko zależy od dyspozycji dnia – niczego wcześniej spodziewać się nie można.
Górnik Łęczna – Korona Kielce, sob. 27.02.2016r. godz. 15:30

W Gdańsku wszyscy kibice Piasta czekają na pierwsze w tym roku ligowe zwycięstwo. Po dwóch bezbramkowych remisach trwa wyczekiwanie na triumf i odparcie szturmu Legii na pozycję lidera. A tylko trzy punkty na tym piekielnie trudnym dla Piasta terenie pozwolą w stu procentach utrzymać pierwsze miejsce. Jest więc zatem o co grać. Znając podejście Latala i spółki można się spodziewać, że nikt nogi nie odstawi, a jeśli warunki pozwolą, to możemy być świadkami naprawdę ciekawego widowiska.
Lechia Gdańsk – Piast Gliwice, sob. 27.02.2016r. godz. 18:00

Po sensacyjnym rozniesieniu mistrzów Polski Podbeskidzie postara się znowu wygrać i oddalić i na dobre opuścić strefę spadkową. Na razie wyskoczyli z ostatniej lokaty, a jeśli w Krakowie ograją Wisłę, to kosztem Białej Gwiazdy właśnie wydostaną się nad kreskę. Pod Wawelem wiedzą, że to byłaby katastrofa, więc zrobią wszystko, żeby pełna pula nie opuściła stolicy Małopolski.
Wisła Kraków – Podbeskidzie Bielsko-Biała, sob. 27.02.2016r. godz. 20:30

W niedzielę rozegrane zostaną trzy spotkania i ciekawie będzie wszędzie. Lech zagra z Jagiellonią, a dla obu ekip ten sezon jest pasmem niepowodzeń. Dlatego też w Poznaniu staną naprzeciw siebie dwóch bardzo rozczarowanych i głodnych zwycięstw rywali. To zwiastuje spore emocje i niemałą ilość bramek.
Lech Poznań – Jagiellonia Białystok, niedz. 28.02.2016r. godz. 15:30

Równolegle swój mecz rozgrywać będą zawodnicy Pogoni i Termaliki. Faworytem będą gospodarze, ale dzielny beniaminek już kilka razy pokazał, że jest w stanie napsuć krwi niejednemu wyżej notowanemu rywalowi. Czy podobnie będzie w Szczecinie?
Pogoń Szczecin – Termalica Bruk-Bet Nieciecza, niedz. 28.02.2016r. godz. 15:30
 
Na zakończenie piłkarskiego weekendu Legia podejmie Ruch. Warszawianie poczuli już „krew” i zrobią wszystko, żeby pokonać Ruch i zdystansować Piasta. Przede wszystkim to jednak najpierw gliwiczanie muszą się potknąć, bo nawet wygrana warszawian w przypadku trzech punktów lidera, na nic im się zda. Niebiescy jednak nie stoją na straconej pozycji. W niezłym stylu ograli Górnika, a Zagłębie pokazało, że z Legią można powalczyć.
Legia Warszawa – Ruch Chorzów, niedz. 28.02.2016r. godz. 18:00

Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.