Zapowiedź 21. kolejki T-Mobile Ekstraklasy
Inauguracja rundy już za nami, a to oznacza, że do końca fazy zasadniczej pozostało równe dziesięć kolejek. W tej najbliższej Piast podejmie GKS Bełchatów. Z kolei w najciekawszych starciach 21. serii gier Śląsk zagra z Jagiellonią, a Wisła z Pogonią.
W pierwszym meczu zmierzą się Podbeskidzie i Cracovia. Faworytem będą gospodarze, którzy utrzymują niezłą formę z rundy jesiennej, a przed tygodniem ograli na wyjeździe GKS Bełchatów. O sytuacji obu zespołów najlepiej mówi tabela – Górale są na szóstym miejscu, dystansując Górnika czy Pogoń. Pasy natomiast mają zaledwie trzy punkty przewagi nad strefą spadkową i muszą walczyć o każdy punkt jak o życie.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Cracovia, pt. 20.02.2015r. godz. 18:00
-----------------------------------------------------------------------------------------
W drugim piątkowym spotkaniu zapowiada się ciekawa walka. Wisła podrażniona porażką z Lechią i Pogoń rządna krwi po utracie zwycięstwa z Lechem w ostatniej minucie - to zwiastuje naprawdę spore emocje. Kto wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku na noże? Wydaje się, że szanse są zrównoważone, więc piątkowy wieczór z Ekstraklasą może być bardzo interesujący.
Wisła Kraków – Pogoń Szczecin, pt. 20.02.2015r. godz. 20:30
-----------------------------------------------------------------------------------------
W Gdańsku w zimie dokonano mądrych wzmocnień, co przełożyło się na trzy punkty w poprzedniej kolejce. Zawisza sprowadził za to graczy niechcianych lub zapomnianych. W teorii wszystko wskazuje na łatwą wygraną podopiecznych Jerzego Brzęczka, ale w praktyce to Zetka ma o wiele więcej do stracenia. Jeśli tacy gracze jak Świerczok czy Smektała spadną z ligi, mogą już nie znaleźć poważnego pracodawcy.
Lechia Gdańsk – Zawisza Bydgoszcz, sob. 21.02.2015r. godz. 15:30
-----------------------------------------------------------------------------------------
Swoi imiennicy zmierzą się w Łęcznej i bardzo ciężko wytypować kto ma większe szanse – czy nieobliczalny beniaminek czy ratujący się przed upadkiem 14-krotny mistrz Polski. Szanse są wyrównane, ale Górnik z Łęcznej ma jeden bezsprzeczny atut, czyli własne boisko. Z tego terenu nawet Legia wyjechała bez punktów. Zabrzanie zrobią jednak wszystko, aby udowodnić, że problemy finansowe nie idą w parze z tymi sportowymi.
Górnik Łęczna – Górnik Zabrze, sob. 21.02.2015r. godz. 15:30
-----------------------------------------------------------------------------------------
Hit kolejki czeka nas we Wrocławiu, gdzie Śląsk zmierzy się z Jagiellonią. Plan minimum wrocławian na ten sezon, to podium, z kolei Michał Probierz ciągle powtarza, że Jaga walczy o utrzymanie. Nie przeszkadza jej to jednak wygrywać z Legią 3-1 i zajmować trzeciego miejsca w tabeli. Śląsk jest drugi i ma nad swoim najbliższym rywalem zaledwie punkt przewagi, więc stawką tego meczu będzie pozycja wicelidera tabeli.
Śląsk Wrocław – Jagiellonia Białystok, sob. 21.02.2015r. godz. 18:00
-----------------------------------------------------------------------------------------
Mimo że Ruch w poprzedniej kolejce wygrał 2-0 z Piastem, to do Poznania jedzie jak na ścięcie. Lech chce za wszelką cenę zakończyć hegemonię Legii i nie może pozwolić sobie na wpadki z takimi zespołami jak Niebiescy. Gospodarze rzucą się na chorzowian, a tych może uratować tylko cud.
Lech Poznań – Ruch Chorzów, niedz. 22.02.2015r. godz. 15:30
-----------------------------------------------------------------------------------------
Zmęczona podróżą do Amsterdamu i meczem z Ajaxem Legia, w niedzielę zagra w Kielcach z Koroną. Scyzoryki w poprzedniej kolejce wywiozły cenny punkt z Zabrza, ale wydaje się, że z mistrzem Polski nie mają na to szans. Podopieczni Henninga Berga muszą punktować w lidze za trzy, bo rywale tylko czekają na potknięcia. A tych było już za dużo.
Korona Kielce – Legia Warszawa, niedz. 22.02.2015r. godz. 18:00
-----------------------------------------------------------------------------------------
Na koniec zmagań to, na co kibice Piasta czekają od dwóch miesięcy. Piastunki w końcu zagrają przy Okrzei. Rywalem GKS Bełchatów. Drużyna, która ma gliwiczanom coś do udowodnienia po porażce 0-5 w PP. W poniedziałek do Gliwic przyjedzie zupełnie inna drużyna, z Dariuszem Trelą, Damianem Zbozieniem i Sebastianem Olszarem w składzie. Szykuje się zacięty bój, bo obie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli i walczą o czołową ósemkę. Oby po końcowym gwizdku sędziego to Piast był bliżej swojego celu.
Piast Gliwice – GKS Bełchatów, pon. 23.02.2015r. godz. 18:00
Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
Piast GKS S.A.
