Zapowiedź 16. kolejki Lotto Ekstraklasy

17
lis
Po dwutygodniowej przerwie powracają rozgrywki Lotto Ekstraklasy. Przed piłkarzami intensywny miesiąc: w ciągu pięciu tygodni rozegrają sześć bardzo ważnych dla siebie spotkań. Pierwszy etap tego maratonu już w najbliższy weekend. Gliwiczanie przed własną publicznością podejmą Cracovię. Ciekawie zapowiada się także niedzielne starcie w Warszawie. Tutaj aktualny wicelider zmierzy się z liderującym Górnikiem Zabrze.

Piątek 17 listopada 2017
18:00 - Jagiellonia Białystok - Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Słoniki podejdą do tego spotkania z chęcią rewanżu. Latem przegrali z Jagą zaledwie 0-1, a decydująca bramka autorstwa Łukasza Sekulskiego padła z rzutu karnego. Jak będzie tym razem? Bruk-Bet to nieco inny zespół niż kilka miesięcy temu. Zmienił się szkoleniowiec, doszło kilku kluczowych zawodników, a Bartosz Śpiączka się odblokował. To ostatnie nastąpiło dopiero przed samą reprezentacyjną przerwą. Gol napastnika w samej końcówce sprawił, że niecieczanie zdobyli komplet punktów w meczu z Piastem. Stracili natomiast Bartosza Szeligę, który doznał kontuzji i tym samym dołączył do pauzujących Vladislavsa Gutkovskisa oraz Bartłomieja Smuczyńskiego. Ireneusz Mamrot musi poradzić sobie jedynie bez Damiana Węglarza. Między słupkami ponownie stanie Marian Kelemen.

20:30 - Wisła Kraków - Pogoń Szczecin
Reprezentacyjna przerwa zastała krakowian i Portowców w skrajnie różnych nastrojach. Biała Gwiazda w poprzedniej kolejce odniosła zasłużone zwycięstwo z Sandecją Nowy Sącz, udowadniając tym samym, że walka o najwyższe cele wciąż jest w jej zasięgu, natomiast Pogoń czwartą porażkę z rzędu. Tym razem, mimo solidnej gry, uległa Legii Warszawa 1-3. Nie pomogło honorowe trafienie Kamila Drygasa – przegraną szczecinianie jeszcze mocniej zakopali się na ostatniej pozycji w tabeli. Podnieść ma ich nowy szkoleniowiec Kosta Runjaic. Niemiecki trener przejął stery w Pogoni tuż po starciu z Wojskowymi, wobec czego miał dłuższą chwilę, by poznać możliwości swoich nowych podopiecznych, a także przedstawić im swój pomysł na mecz z Wisłą. Czas działa na jego korzyść, a w klubie oczekują efektu nowej miotły. Pokonanie krakowian łatwe jednak nie będzie. Nawet pomimo nieobecności Frana Veleza, Ivana Gonzaleza oraz Marko Kolara.

Sobota 18 listopada 2017
15:30 - Piast Gliwice - Cracovia

Bardzo ważne starcie dla obu ekip. To właśnie ono zadecyduje kto spędzi kolejny tydzień w strefie spadkowej. Przed pierwszym gwizdkiem Daniela Stefańskiego znajdują się w niej Niebiesko-Czerwoni. Gliwiczanie jak dotąd zebrali trzynaście oczek, do krakowian tracąc kolejne dwa. Przy zwycięstwie zdołaliby więc przeskoczyć podopiecznych Michała Probierza. Wiele przemawia na korzyść gospodarzy w tym meczu. Przede wszystkim do zdrowia powracają Sasa Zivec, Konstantin Vassiljev oraz kapitan Gerard Badia. Natomiast Jakub Szmatuła wraca po karencji za czerwona kartkę. Cała czwórka może być więc do dyspozycji Waldemara Fornalika.

18:00 - Sandecja Nowy Sącz - Lech Poznań
Letnie spotkanie z Lechem kibice w Nowym Sączu zapamiętają na lata. To właśnie Kolejorz był pierwszym rywalem Sandecji w historii jej występów na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Teraz podopieczni Radosława Mroczkowskiego nieco już okrzepli w Lotto Ekstraklasie i z pewnością są bardziej zgrani oraz pewni siebie. Już w Poznaniu zdołali wywalczyć z Lechem punkt, a w sobotę zagrają o pełną pulę. Nawet pomimo kontuzji Macieja Korzyma, a także nadmiaru kartek Grzegorza Barana oraz Michala Pitera-Bućko, łatwo skóry nie sprzedadzą. Do zdrowia i formy powrócił bowiem ich najlepszy strzelec Aleksandar Kolev. Bułgar zdobył w obecnym sezonie już cztery gole. Problemu ze strzelaniem bramek nie mają również zawodnicy z Poznania, lecz ostatnimi czasy piłkarze Nenada Bjelicy grają poniżej oczekiwań. Na zwycięstwo czekają od pierwszego października, w między czasie notując trzy remisy oraz porażkę z Górnikiem Zabrze. Ta ostatnia kosztowała ich miejsce na podium. Aktualnie do trzeciej Jagiellonii tracą dwa punkty, przy dobrych wiatrach powrót do pierwszej trójki jest więc jak najbardziej możliwy. Trzeba jednak wygrać z Sandecją, a nieobecność Nikoli Vujadanovicia oraz Mario Situma nie będzie najmniejszą wymówką.

20:30 - Lechia Gdańsk - Wisła Płock
Przed lipcowym starciem tych zespołów, stawiano na zwycięstwo Lechii Gdańsk i rzeczywiście, wówczas wszystko potoczyło się zgodnie z przewidywaniami. Gole autorstwa Marco Paixao oraz Mateusza Matrasa sprawiły, że to gdańszczanie lepiej weszli w sezon. Teraz, te kilka miesięcy później wszystko odwróciło się o 180 stopni. W sobotę faworytem będą płocczanie, którzy plasują się na wyższym miejscu w tabeli, mając nad Lechią trzy oczka przewagi. To w dużej mierze efekt dobrej postawy z końcówki sierpnia i września, bowiem druga połowa października oraz początek listopada nie należały już do najlepszych w wykonaniu podopiecznych Jerzego Brzęczka. Dwa ostatnie spotkania to porażki z Piastem i Jagiellonią Białystok. W znacznie lepszych humorach do sobotniego meczu podejdą gdańszczanie. Przed reprezentacyjną przerwą wygrali niezwykle dla siebie ważne derby Trójmiasta. Przed własną publicznością będą próbowali pójść za ciosem. Nie pomogą im w tym kontuzjowani Sławomir Peszko, Lukas Haraslin oraz Steven Vitoria.

Niedziela 19 listopada 2017
15:30 - Śląsk Wrocław - Arka Gdynia

Na inaugurację piłkarskiej niedzieli starcie sąsiadów w tabeli, czyli dziewiątego Śląska i dziesiątej Arki Gdynia. W tym meczu bardzo trudno wyłonić faworyta, dlatego też we Wrocławiu należy spodziewać się wyrównanego widowiska. Nie wezmą w nim udziału kontuzjowani Sito Riera, Boban Jović, Kamil Dankowski, Adam Kokoszka, Dorde Cotra, a także Krzysztof Sobieraj. Z powodu kartek pauzuje natomiast jeden z podopiecznych Leszka Ojrzyńskiego, Michał Nalepa. Pozostali zawodnicy podejdą do tego meczu w pełni zmotywowani. I jedni i drudzy przed reprezentacyjną przerwą odnieśli bolesną porażkę: gdynianie w samej końcówce stracili punkt w derbach Trójmiasta, natomiast Śląsk aż 0-3 uległ na wyjeździe kieleckiej Koronie. Teraz czas poprawić humory kibicom. Latem lepsi okazali się gdynianie, którzy na rozpoczęcie rozgrywek pokonali wrocławian 2-0. Na listę strzelców wpisali się debiutujący wówczas w ekstraklasie Patryk Kun oraz Michał Nalepa.

18:00 - Legia Warszawa - Górnik Zabrze
Na zakończenie niedzielnych emocji w Lotto Ekstraklasie Górnik Zabrze pojedzie na stadion aktualnego mistrza Polski i zarazem wicelidera, czyli Legii Warszawa. Biorąc pod uwagę rosnącą formę obu ekip, w Warszawie zapowiada się świetne spotkanie. Wojskowi po słabszym początku sezonu, teraz idą jak burza - mogą pochwalić się serią czterech zwycięstw z rzędu. I tak jak momentami kibice nieco narzekają na ich grę, tak podopiecznym Romeo Jozaka nie można odmówić skuteczności.

Poniedziałek 20 listopada 2017
18:00 - Zagłębie Lubin - Korona Kielce

Obie ekipy poniekąd zaskakują w aktualnych rozgrywkach. I tak jak kielczanie robią to zdecydowanie na plus, tak Miedziowi momentami nieco rozczarowują. Szczególnie w poprzednich kolejkach. Podopieczni Piotra Stokowca nie zwyciężyli już od trzech kolejek najpierw notując remis z Piastem Gliwice, a później ulegając kolejno Jagiellonii Białystok oraz Cracovii. Szczególnie ta ostatnia porażka mogła zawieść lubińskich kibiców, bowiem niewielu chyba spodziewało się, że plasujące się na samym dnie Pasy zdołają wywieźć z Dolnego Śląska choćby punkt. Teraz w ich ślady spróbują pójść kielczanie. Podopieczni Gino Lettieriego nie doznali porażki od połowy września i nic nie wskazuje jakoby mieli przerwać tę serię. Dzięki wysokiej, a co nawet ważniejsze równiej formie Korona ma na swoim koncie już 25 punktów oraz plasuje się tuż za podium. Do trzeciego miejsca traci zaledwie oczko, a do lidera cztery. Nieco gorzej radzą sobie piłkarze Zagłębia, którzy w połowie sezonu zasadniczego zajmują miejsce w połowie tabeli. Czy mecz z Koroną poprawi ich sytuację? Motywacji z pewnością nie zabraknie. Szczególnie u świeżo upieczonych reprezentantów Polski: Jarosława Jacha i Jakuba Świerczoka.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA