Zapowiedź 10. kolejki Ekstraklasy

Czy Piast po raz kolejny wygra? Czy Lech się przełamie? Czy Legia przerwie passę… Termaliki? Na te i inne pytania odpowiedzi poznamy w najbliższej kolejce ligowej. Emocji nie powinno zabraknąć.

Wszystko rozpocznie się od starcia Wisły z Koroną. Zdecydowanym faworytem tego spotkania jest Biała Gwiazda, i jeśli krakowianie zagrają tak jak ostatnio z Podbeskidziem, to zespół Marcina Brosza będzie miał problem. Szczególnie, że po niezłym początku sezonu Scyzoryki mocno spuściły z tonu, przegrywając m.in. u siebie z Górnikiem Łęczna.
Wisła Kraków – Korona Kielce, pt. 25.09.2015r. godz. 18:00

W najciekawszym spotkaniu dziesiątej kolejki Śląsk podejmie Piasta. Będzie to pojedynek zespołu, który ma potencjał, ale szuka formy z ekipą, która zaskakuje wszystkich. Jeszcze przed startem sezonu zdecydowanym faworytem meczu we Wrocławiu byliby gospodarze. A teraz? Wydaje się, że większe szanse mają Niebiesko-czerwoni. Wszak to oni wygrywają mecz za meczem, a nawet pojedyncza wpadka w Szczecinie nie zmieniła pozycji drużyny Radoslava Latala. Gliwiczanie zdecydowanie przewodzą całej stawce i w stolicy Dolnego Śląska będą chcieli potwierdzić swoją świetną dyspozycję.
Śląsk Wrocław – Piast Gliwice, pt. 25.09.2015r. godz. 20:30

O ile we Wrocławiu emocji zabraknąć nie powinno, o tyle starcie Górnika z Podbeskidziem do najbardziej porywających raczej należeć nie będzie. Bielszczanie są w bardzo słabej formie, a nadzieje na lepszą grę pokładają w nowym szkoleniowcu. Robert Podoliński Ekstraklasy jednak na razie nie podbił, a o swojej przygodzie z Cracovią będzie chciał szybko zapomnieć. Łęcznianie z kolei ostatnio wygrali dwa mecze z rzędu, lecz są oni zespołem bardzo nierównym i niepowiedziane, że przed własną publicznością znowu pokażą swoją gorszą twarz.
Górnik Łęczna – Podbeskidzie Bielsko-Biała, sob. 26.09.2015r. godz. 15:30

Cracovia w ostatnich tygodnia jest w odwrocie. Podopieczni Jacka Zielińskiego w czterech ostatnich kolejkach zdobyli zaledwie dwa punkty i z drugiej lokaty spadli na dziesiątą. Ich strata do czołówki nie jest jednak duża, więc ewentualne zwycięstwo z Ruchem pozwoli wspiąć się w tabeli i przy okazji minąć Niebieskich, którzy w Krakowie zagrają rozbici po łatwej porażce z Legią.
Cracovia – Ruch Chorzów, sob. 26.09.2015r. godz. 18:00

Bardzo bogaty byłby ten, kto obstawiłby, że w dziesiątej kolejce ostatni w tabeli Lech podejmie przedostatniego Górnika. Mistrzowie Polski grają fatalnie, notują katastrofalną serię pięciu porażek z rzędu (łącznie mają ich siedem w dziewięciu meczach!), a co dla nich najgorsze – perspektywy nie są dobre. Zabrzanie z kolei ostatnio podnieśli się z kolan i w końcu wygrali. Kolejny krok ku wydostaniu się ze strefy spadkowej chcą zrobić w Poznaniu i wcale nie są bez szans, zważając na obecne możliwości rozbitego Lecha.
Lech Poznań – Górnik Zabrze, sob. 26.09.2015r. godz. 20:30

Lechia potyka się raz za razem. Ostatnio marzenia o drugim zwycięstwie w sezonie gdańszczanom z głów wybił Piast, a w dziesiątej kolejce wcale nie będzie łatwiej. Nad morze przyjeżdża Zagłębie, które naprawdę może się podobać. Miedziowi mają piętnaście punktów i zajmują czwarte miejsce (druga Legia i trzecia Pogoń mają tyle samo „oczek”). Faworytem będą więc goście, ale zagadką pozostaje ich dyspozycja po pucharowym boju z Jagiellonią.
Lechia Gdańsk – Zagłębie Lubin, niedz. 27.09.2015r. godz. 15:30

Legia rozbiła ostatnio Ruch, ale nie może na tym poprzestać, jeśli chce walczyć o najwyższe cele. W szczególności, że do stolicy przyjeżdża Termalica. Wprawdzie podopieczni Piotra Mandrysza nie przegrali od czterech spotkań, ale z całym szacunkiem do sympatycznego beniaminka – nie ten rozmiar kapelusza. Wicemistrzowie Polski powinni spokojnie zainkasować trzy punkty.
Legia Warszawa – Termalica Bruk-Bet Nieciecza, niedz. 27.09.2015r. godz. 18:00

Kolejkę zwieńczy ciekawy mecz w Szczecinie, gdzie Pogoń podejmie Jagiellonię. Faworyta nie ma, a to oznacza, że obie strony mają sporą chrapkę na zwycięstwo. Portowcy nadal są niepokonani, a Jaga już nie raz pokazała, że może napsuć krwi każdemu zespołowi. Jednak na jej niekorzyść przemawiać może środowe spotkanie w PP.
Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok, pon. 28.09.2015r. godz. 18:00