"Wyrównany mecz z sytuacjami" - wypowiedzi po #PIACRA
W niedzielnym spotkaniu Piast Gliwice zremisował na własnym stadionie z Lechem Poznań 0-0 w meczu 18. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Przedstawiamy pomeczowe wypowiedzi Patryka Dziczka, Oskara Leśniaka i Damiana Kądziora oraz trenerów obu zespołów - Aleksandara Vukovicia i Dawida Kroczka.
Patryk Dziczek: "Stworzyliśmy sobie parę sytuacji, gdzie mogły paść bramki. Szkoda ostatniej sytuacji z wolnego Damiana Kądziora, bramkarz przeciwnika wyjął tę piłkę, która leciała w okienko. Trzeba się podzielić punktami. Teraz czas na odpoczynek i czas dla rodziny. Następnie wracamy po urlopie, rozpoczynamy przygotowania i bierzemy odpowiedzialność za to, gdzie jesteśmy i o co chcemy grać."
Oskar Leśniak: "Szkoda kilku klarownych sytuacji w pierwszej połowie. Nie udało się ich wykorzystać. Na pewno Cracovia nie zagroziła nam zbytnio. Utrzymaliśmy kompakt, graliśmy razem całą drużyną. W drugiej części spotkania może trochę przeciwnik przejął inicjatywę. Nie zabrakło nam też okazji. Szkoda, że nie udało się nam ich wykończyć i zdobyć trzech punktów na zakończenie rundy."
Damian Kądzior: "Wydaje mi się, że jeśli chodzi o stwarzanie sytuacji to może za dużo ich nie było, ale Cracovia też nic nie wykreowała szczególnego. Mogliśmy wygrać, ale uważam, że zasłużony remis. W ostatnich meczach u siebie brakuje nam tego zwycięstwa, bo dawno nie wygraliśmy przy Okrzei 20. Natomiast doceniamy ten punkt. Jesteśmy świadomi, że 2 stycznia spotykamy się tutaj. Musimy ciężko pracować, żeby jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie. Na te chwilę to jest nasz główny cel, ale znając tę drużynę i chłopaków to jestem o to spokojny. Po przepracowaniu tego okresu przygotowawczego, który niewątpliwie będzie mocny czeka nas sporo ważnych meczów jest przed nami."
Dawid Kroczek (Cracovia): "W pierwszej kolejności zacznę od podziękowań dla sztabu i zawodników za całą rundę. Myślę, że ona była naprawdę dobra w naszym wykonaniu. Wiele razy mogliśmy oglądać nasz zespół grający z dużym poświęceniem, determinacją i wiarą w zwycięstwo. Cieszymy się, że wspólnie w tym półroczu mogliśmy przejść taką drogę, która daje dobry prognostyk na przyszłość.
Co do meczu - myślę, że to było spotkanie ukierunkowane na kontrole meczu poprzez działania defensywne. Piast dobrze przygotował się pod nas, szczególnie jeśli chodzi o działania taktyczne. Pierwsza połowa, w której chcieliśmy dużo budować przez środek, a następnie szukać poprzez rozszerzenie gry do bocznych sektorów. To nie przyniosło nam zbyt wielu sytuacji. Piast był bardzo skuteczny w działaniach obronnych. Po wprowadzeniu na boisku Filipa Rózgi udało się stworzyć kilka sytuacji i wejść w pole karne. Z perspektywy spotkania myślę, że remis jest wynikiem zasłużonym dla obu drużyn. Apetyty był bardzo duży, żeby wygrać ten mecz, ale szanujemy ten punkt, bo spotkania w Gliwicach są ciężkie i wymagające. Nałoży się dwa zespoły, które grają wiele przeciwstawnych rzeczy - my pod kątem atakowania, a Piast pod względem obrony. Ten remis jest sprawiedliwy."
Aleksandar Vuković (Piast Gliwice): "Na ten mecz trzeba spojrzeć biorąc pod uwagę to, że dzisiaj zagraliśmy pierwszy raz w takim składzie. Dużo zmian w zespole w kontekście ostatnich meczów, nie mówiąc już o składzie, w którym graliśmy z Cracovią na inaugurację sezonu. W porównaniu z tym meczem straciliśmy sześciu zawodników z podstawowego składu. To był wyrównany mecz, w którym graliśmy z jedną z rewelacji rozgrywek. Cracovia jest wysoko w tabeli, całkowicie zasłużenie i do tego gra w tym sezonie bardzo dobrze na wyjeździe. Jest to dla nas wyczyn godny pochwały dla tego zespołu. Szczególne podziękowania dla ludzi, którzy w tym sezonie nie grali zbyt wielu spotkań, a potrafili pokazać się z bardzo solidnej strony. Najbardziej szkoda mi sytuacji Tomasa Huka z pierwszej połowy po stałym fragmencie. Otwarcie wyniku dużo by nam dało, a to był mecz, w którym ta jedna bramka mogła zdecydować. W końcówce bardzo dobre uderzenie Damiana z rzutu wolnego, ale niestety zabrakło szczęścia. Z przebiegu sezonu trzeba powiedzieć, że mieliśmy niewiele takich bramek, które nasz przeciwnik by nam podarował. Mimo wszystko jestem zadowolony z gry zespołu w takim zestawieniu, w jakim byliśmy. Ten punkt też szanuję."
Biuro Prasowe
GKS Piasta SA