Wypożyczeni: Powrót Barisicia

05
kwi

Na zakończenie 27. kolejki Lotto Ekstraklasy podopieczni Dariusza Wdowczyka bezbramkowo zremisowali z Ruchem Chorzów. Wcześniej, przy naprawdę wiosennej aurze do swoich bojów stanęli wypożyczeni z Niebiesko-Czerwonych szeregów zawodnicy. Jak sobie poradzili i jak z ligowych starć wyszły ich aktualne drużyny?

Kornel Osyra -> Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Bruk-Bet pojechał do Białegostoku już bez Czesława Michniewicza i po dalekiej podróży odniósł trzecią porażkę z rzędu. Całkiem zasłużoną, bowiem Jagiellonia była w tym spotkaniu po prostu lepsza. Dobrze natomiast spisywała się defensywa niecieczan, której przewodził grający całe spotkanie Kornel Osyra. Jedyny gol padł po rzucie karnym sprokurowanym przez Sebastiana Ziajkę.

Josip Barisić -> Arka Gdynia
Wielki powrót napastnika do meczowej osiemnastki. Po tym jak podczas ostatnich czterech ekstraklasowych kolejek można było oglądać go jedynie w meczach rezerw, teraz nie tylko znalazł się w kadrze, ale także pojawił się na murawie. Spędził na niej prawie pół godziny i zdołał w tym czasie zdobyć gola dla swojego  zespołu. W samej końcówce wpakował piłkę do siatki i tym samym zmniejszył rozmiary porażki Arki z Górnikiem Łęczna na 2-4. Na ławce znalazł się również we wtorkowym starciu z Wigrami Suwałki rozgrywanym w ramach półfinału Pucharu Polski. Pod koniec meczu zmienił Rafała Siemaszkę, by wraz z kolegami móc cieszyć się z awansu do finału.

Rafał Leszczyński -> Podbeskidzie Bielsko Biała
Tradycyjnie golkiper wyszedł w pierwszym składzie i stał między słupkami bielszczan pełne 90 minut. Murawę opuszczał w dobrym nastroju – jego zespół zwyciężył z grającymi w roli faworytów rywalami 2-1. Bramkarz mocno się do tego przysłużył swoimi skutecznymi interwencjami. Bronił uderzenia Alana Czerwińskiego czy Kamila Jóźwiaka. Długo pozostawał niepokonany – dopiero w samej końcówce piłkę do siatki wpakował mu Grzegorz Goncerz.  

Piotr Kwaśniewski -> MKS Kluczbork
Ubiegły weekend przyniósł sporo niespodzianek w 1. lidze. Również w Kluczborku, gdzie MKS pokonał 2-1 Górnika Zabrze. Kwaśniewski ponownie nie wystąpił na pozycji obrońcy, lecz został ustawiony na skrzydle. Okazało się to dobrym posunięciem, bo wypożyczony z Piasta zawodnik rozegrał naprawdę przyzwoite spotkanie. Aktywny w ofensywie, brał udział w wielu atakach na bramkę zabrzan.

Mateusz Długołęcki -> Znicz Pruszków
W sobotnim meczu Znicza siedział na ławce rezerwowych. Stamtąd obserwował jak jego koledzy heroicznie pokonują plasujące się znacznie wyżej w tabeli Zagłębie Sosnowiec. Swoją szansę otrzymał we wtorek w zaległym spotkaniu z GKS-em Katowice. Wybiegł na boisko od pierwszej minuty, występując na pozycji stopera. Dariusz Kubicki nie był jednak zadowolony z jego gry i z murawy ściągnął go już w przerwie.

Igor Sapała -> GKS Katowice
Pomocnik nie złapał się do meczowej osiemnastki na piątkowe spotkanie z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Zamiast tego wystąpił w czwartoligowym meczu rezerw. Druga drużyna GKS-u przedłużyła w nim swoją serię bez porażki remisując 1-1 z MKS-em Myszków. Sapała zagrał całą pierwszą połowę. Wtorkowym popołudniem katowiczanie rozgrywali natomiast zaległy mecz ze Zniczem Pruszków. Wypożyczony z Piasta zawodnik spędził całe spotkanie na ławce rezerwowych, a jego zespół zwyciężył na wyjeździe 2-0.

Cezary Demianiuk -> Pogoń Siedlce
Pomocnik nadal nie powrócił do treningów po odniesionym podczas zimowej przerwy urazie.

Karol Angielski -> Olimpia Grudziądz
Napastnik po zgrupowaniu reprezentacji, podczas którego zdobył dwa gole w dwóch kolejnych meczach, powrócił na ligowe boiska. W meczu z Sandecją przebywał na boisku pełne 90 minut, lecz tym razem nie zdołał wpisać na listę strzelców. Brał natomiast udział w wielu ofensywnych akcjach grudziądzan.

Jakub Kuzdra -> Polonia Bytom
Na boisko Polonii przyjechała w piątek jedna z wiosennych rewelacji 2. ligi, czyli ROW Rybnik Dwa szybko zdobyte gole bytomian sprawiły, że czerwona latarnia tych rozgrywek pewnie pokonała znacznie wyżej plasującego się rywala. Kuzdra na boisku pojawił się w drugiej połowie. Zastąpił strzelca gola Sławomira Musiolika.

Dominik Budzik -> ROW 1964 Rybnik
Po świetnym początku rundy wiosennej, w zespole Piotra Piekarczyka nadeszły gorsze dni. Najpierw przegrali u siebie z Rakowem Częstochowa, natomiast w ubiegły piątek całkowicie niespodziewanie przegrali z ostatnią w tabeli Polonią Bytom. Rybniczan zaskoczyły dwa szybko zdobyte gole, które całkowicie ustawiły to spotkanie. ROW mimo starań, nie zdołał nadrobić tej straty. Budzik mocno walczył na skrzydle, jednak ani on, ani żaden z jego partnerów nie pokonał golkipera gospodarzy.

Sebastian Musiolik -> ROW 1964 Rybnik
Kolejny mecz młodego napastnika w wyjściowym składzie. Murawę opuścił w 66. minucie. Wcześniej bardzo aktywny w ofensywie, starał się zdziałać coś pod bramką Polonii Bytom, jednak w piątek nie potrafił przeciwstawić się linii defesywnej bytomian. 

Daniel Kraska -> Legionovia Legionowo
W ramach 24. kolejki rozgrywek 2. ligi zespół Kraski udał się na wyjazd na stadion lidera. Po zaciętym boju ostatecznie zremisował z Odrą Opolę 1-1. Napastnik na murawie pojawił się w drugiej połowie i spędził na boisku pół godziny gry.

Kacper Będzieszak -> BKS Bielsko Biała
Bielszczanie w ubiegły weekend odnieśli pierwsze w tym roku ligowe zwycięstwo i pokonali 2-1 Górnika Polkowice. Obrońca znalazł się w wyjściowej jedenastce i spędził na murawie całe spotkanie. Swoją dobrą grą w defensywie także przyczynił się do upragnionej wygranej.

Maciej Stanek -> Concordia Knurów
Zespół wypożyczonego z Piasta golkipera po naprawdę dobrym i pełnym walki meczu uległ na własnym boisku LKS-owi Czaniec 0-1. Stanek bronił dostępu do bramki Concordii pełne 90 minut. Zaliczył kilka udanych interwencji.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA