Wypożyczeni: Dwa gole Musiolika zapewniły Rybnikowi utrzymanie

30
maj

Sezon 2016/2017 we wszystkich klasach rozgrywkowych zbliża się ku końcowi. W sobotę Niebiesko-Czerwoni wreszcie osiągnęli upragniony cel – pozbyli się nawet matematycznych szans na pożegnanie się z Lotto Ekstraklasą. A jak przed ostatnim meczem przedstawia się sytuacja wypożyczonych z Piasta zawodników?

Kornel Osyra -> Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Na mecz z Jagiellonią stoper wybiegł od pierwszej minut i przeciwko jednemu z pretendentów do mistrzostwa Polski miał okazję grać ponad 50 minut. W drugiej połowie zastąpił go Dalibor Pleva. Osyra rozgrywał solidne spotkanie, ale Słoniki ponownie przegrały z plasującym się wyżej w tabeli rywalem. Bruk-Bet uległ na własnym stadionie Jagiellonii Białystok przez co to on nadal zamykają tabelę grupy mistrzowskiej.

Rafał Leszczyński -> Podbeskidzie Bielsko-Biała
W niedzielę Górale pożegnali się z szansami na powrót do rozgrywek Lotto Ekstraklasy. Wszystko za sprawą wysokiej porażki w Zabrzu. Leszczyński zmuszony był aż czterokrotnie wyciągać futbolówkę z własnej siatki. Gospodarze bardzo szybko wyszli na prowadzenie, a później jedynie udowadniali przewagę kolejnymi bramkami. Golkiper Podbeskidzia nie miał większych szans na skuteczną interwencję przy mocnym uderzeniu z rzutu wolnego czy strzale w samo okienko autorstwa Rafała Kurzawy.

Piotr Kwaśniewski -> MKS Kluczbork
W niedzielę pewny spadku MKS podjął na własnym stadionieZnicz Pruszków i po zaciętej walce zremisował 2-2. Kwaśniewski spędził cały mecz na ławce rezerwowych.

Mateusz Długołęcki -> Znicz Pruszków
Mecz MKS Kluczbork – Znicz Pruszków oglądał z wysokości ławki rezerwowych.Nie mógł być zadowolony z końcowego rezultatu. Jego zespół za sprawą dwóch goli Adriana Paluchowskiego wyrwał gospodarzom punkt, lecz to zdecydowanie za mało, żeby myśleć o pozostaniu na zapleczu Lotto Ekstraklasy.

Igor Sapała -> GKS Katowice
Pomocnik spędził całe 90 minut na ławce rezerwowych w niedzielnym meczu Gieksy przeciwko Olimpii Grudziądz. Katowiczanie zwyciężyli na wyjeździe 2-0, ale nie mają już większych szans na powrót na boiska Lotto Ekstraklasy.

Cezary Demianiuk -> Pogoń Siedlce
Problemy z barkiem nadal uniemożliwiają powrót Demianiukowi do pełni treningów. Pomocnik raczej w tym sezonie już nie zagra. Jego Pogoń w niedzielę przegrała z Miedzią Legnica 0-3, ale mimo tego spadek jej nie grozi.

Karol Angielski -> Olimpia Grudziądz
Napastnik wciąż odczuwa skutki urazu odniesionego w meczu z Wigrami Suwałki. Na razie dochodzi do siebie po operacji kości czołowej. Do treningów powróci wraz z nowym sezonem.

Jakub Kuzdra -> Polonia Bytom
Za nami już przedostatni mecz bytomian na poziomie ligi centralnej. Po zakończeniu aktualnych rozgrywek rozpoczną oni przygotowania do gry szczebel niżej. Na razie jednak starają się pozostawić po sobie jak najlepsze wrażenie. W sobotę zremisowali przed własną publicznością 1-1 ze Stalą Stalowa Wola. Kuzdra przez całe spotkanie walczył w środku pola, gdzie nie tylko starał się hamować próby rywali, ale także wyprowadzać akcji Polonii.

Dominik Budzik -> ROW 1964 Rybnik
Pomocnik tradycyjnie na boisku pojawił się już od pierwszej minut. Sam na listę strzelców się nie wpisał, lecz mocno pomógł w tym partnerom z zespołu. Bardzo aktywny na skrzydle, brał udział w wielu atakach swojej drużyny. Nie miał większego kłopotu z wyminięciem defensorów przeciwnika, dzięki czemu dołożył cegiełkę do zwycięstwa 4-2 z Siarką Tarnobrzeg, a tym samym utrzymania ROW-u Rybnik w 2. lidze na kolejny rok. Na murawie spędził pełne 90 minut.

Sebastian Musiolik -> ROW 1964 Rybnik
Napastnik rozegrał świetne spotkanie w Tarnobrzegu, co udowodnił zdobywając dwa gole. Te trafienia nie tylko dobiły rywali i ustaliły wygraną rybniczan na wysokie 4-2, ale przede wszystkim już na kolejkę przed zakończeniem rozgrywek zapewniły ROW-owi utrzymanie w rozgrywkach 2. ligi.

Daniel Kraska -> Legionovia Legionowo
Napastnik znalazł się w wyjściowej jedenastce, ale już w przerwie szkoleniowiec Legionovii zdecydował się go zmienić. Legionowianie w pierwszej połowie nie stworzyli sobie wielu sytuacji, skupiając się raczej na grze w środku pola oraz skutecznej pracy w obronie.

Kacper Będzieszak -> BKS Stal Bielsko Biała
Gdy pojawiał się na boisku, jego zespół przegrywał już 0-1 ze Stalą Brzeg. Młodemu piłkarzowi nie udało się w kwadrans odmienić losów tego spotkania i w konsekwencji BKS nie przywiózł z wyjazdu nawet punktu.

Filip Szewczyk -> Jarota Jarocin
Piłkarze Jaroty nie będą wspominać najlepiej sobotniego spotkania w Koninie. Prowadząc z Górnikiem i będąc niejako faworytem, jedynie zremisowali 2-2. Wynik otworzył właśnie Filip Szewczyk, który najlepiej odnalazł się po dośrodkowaniu z lewej strony w samo pole karne i niepilnowany uderzył na bramkę przeciwnika.

Maciej Stanek -> Concordia Knurów
Knurowianie podobnie jak wszystkie występujące na szczeblu IV ligi śląskiej zespoły w ubiegłym tygodniu rozegrali dwa spotkania. Concordia zgarnęła w nich trzy punkty zwyciężając w środę na wyjeździe z rezerwami Podbeskidzia Bielsko Biała 3-0. Równie wesoło nie zakończył się dla niej sobotni mecz w Jaworznie, gdzie uległa tamtejszej Szczakowiance 3-4. Stanek zagrał w obu tych spotkaniach i trzeba przyznać, że w pierwszym z nich bardzo się przysłużył tak korzystnemu rezultatowi, skuteczne interweniując po wielu groźnych strzałach.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA