Wypożyczeni: Debiut Sapały w nowych barwach
14
mar
Gliwiczanie na inaugurację weekendu pokonali po szalonym spotkaniu Śląsk Wrocław, dzięki czemu wprawili swoich kibiców w wyśmienite humory. W jakich nastrojach opuszczali boiska wypożyczeni Niebiesko-Czerwoni?
Kornel Osyra -> Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Stoper wrócił do wyjściowej jedenastki, ale meczu w Płocku nie będzie wspominał korzystnie. Jego zespół po samobójczym trafieniu Przemysława Szarka uległ na wyjeździe Wiśle. Słoniki ponownie nie podołały znacznie niżej plasującemu się w tabeli przeciwnikowi. Obrońca Piasta rozegrał całe spotkanie.
Josip Barisić -> Arka Gdynia
Wypożyczony z Piasta napastnik w piątek ponownie nie zmieścił się do meczowej osiemnastki. Jego Arka uległa Lechowi Poznań 1-4. Chorwat wystąpił natomiast w sobotę w meczu czwartoligowych rezerw. Na boisku spędził 45 minut, lecz nie zdołał wypracować gola. Został zdjęty w przerwie.
Rafał Leszczyński -> Podbeskidzie Bielsko Biała
Golkiper jest bezapelacyjnym numerem jeden między słupkami bielszczan. W spotkaniu z Chrobrym piłkę z własnej siatki wyciągał tylko raz. Nie podołał strzałowi Mateusza Wieteski w samej końcówce. Wcześniej zaliczył sporo udanych interwencji.
Piotr Kwaśniewski -> MKS Kluczbork
MKS przegrał z GKS-em Tychy 2-4, a Kwaśniewski spędził na murawie całe 90 minut. Linia defensywy Kluczborka, co pokazuje między innymi liczba straconych goli, nie wyglądała najlepiej. Młody obrońca miał problemy z kolejnymi atakami rywali.
Mateusz Długołęcki -> Znicz Pruszków
Po dłuższej przerwie powrócił do wyjściowego składu sowjego zespołu. Dobrą pracę wykonywał w ataku, strzelając na bramkę Łukasza Budziłka. Głównie skupiał się jednak na defensywie. Nie odstawiał nogi, starał się neutralizować kolejne próby Chojniczanki. Na boisku spędził 90 minut, a jego Znicz ostatecznie zremisował z liderem 1. ligi 3-3.
Igor Sapała -> GKS Katowice
Po tym jak przed tygodniem siedział jedynie na ławce rezerwowych, w sobotę zadebiutował w nowych barwach. Wyszedł w pierwszym składzie na mecz ze Stomilem Olsztyn. Nie popełniał większych błędów i solidnie pracował w środku pola. Został zmieniony w 87. minucie.
Cezary Demianiuk -> Pogoń Siedlce
Kontuzja odniesiona jeszcze w okresie przygotowawczym wciąż uniemożliwia Demianiukowi powrót do gry. Nie mógł więc wystąpić w sobotnim meczu z Górnikiem Zabrze.
Karol Angielski -> Olimpia Grudziądz
Na pewno nie można odmówić mu starań - napastnik bardzo angażował się w ofensywną grę swojego zespołu, próbując zagrozić bramce rywali. Na staraniach się zakończyło, gdyż defensywa Stali skutecznie hamowała wszystko jego akcje.
Jakub Kuzdra -> Polonia Bytom
Pierwszy występ 19-latka w 2017 roku. Spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych, a na murawę wpuszczono go dopiero w 85. minucie. Był na niej jednak w najważniejszym momencie. O nieco sensacyjnych trzech punktach dla bytomian zadecydował bowiem gol Kamila Włodyki tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego.
Dominik Budzik -> ROW 1964 Rybnik
Pomocnik po raz kolejny wyszedł na murawę w pierwszym składzie. ROW ostatecznie wygrał 2-0, a mógł jeszcze wyżej. Budzik stworzył swoim partnerom kilka sytuacji - sam również próbował strzałów. Tym razem nie wpłynęło to na końcowy rezultat, ale 20-latek zaliczył naprawdę dobry występ.
Sebastian Musiolik -> ROW 1964 Rybnik
ROW wygrał na własnym obiekcie z Olimpią Zambrów, a napastnik był jedną z najjaśniejszych postaci na murawie. Bramki nie zdobył, ale od gola wielokrotnie dzieliły go centymetry. Swoimi akcjami przyłożył sporą cegiełkę do piątkowego zwycięstwa.
Daniel Kraska -> Legionovia Legionowo
W 2017 roku Legionovia idzie jak burza. Po zwycięstwie 5-1 z Olimpią Zambrów, teraz zdobyli kolejne trzy punkty, pokonując 3-1 Kotwicę Kołobrzeg. Daniel Kraska ponownie pojawił się w wyjściowej jedenastce, jednak tym razem nie zdołał wpisać się na listę strzelców. Boisko opuścił w 81.minucie.
Kacper Będzieszak -> BKS Stal Bielsko Biała
W ubiegły weekend ruszyły trzecioligowe rozgrywki. Na inaugurację BKS pokonał na wyjeździe Falubaz Zielona Góra 2-0. Kacper Będzieszak nie zdołał zadebiutować - w tym spotkaniu nie pojawił się jeszcze na murawie.
Biuro Prasowe
GKS Piast
