Wojciech Stawowy: Przegraliśmy na własne życzenie

21
lip

Wojciech Stawowy, przyczyn dzisiejszej porażki upatrywał w błędach, jakie jego zawodnicy popełnili w kryciu. Trener gospodarzy powiedział, że przegrana z Piasta została poniesiona na "własne życzenie". 

Wojciech Stawowy: - Bardzo nam zależało, żeby ten nowy sezon rozpocząć od zwycięstwa. Nie udało się tego dokonać i możemy mieć pretensje tylko do siebie. Wiedzieliśmy, że gramy z doświadczoną drużyną i nie możemy się tak zachowywać przy stałych fragmentach gry. Nie ważne, że był słupek, poprzeczka i - z mojej perspektywy ręka - w polu karnym. Z braku konsekwencji w kryciu straciliśmy dwie bramki, przegraliśmy na własne życzenie. Te dwie bramki podcięły nam skrzydła. Mecz ułożył się dobrze dla nas i nic nie zapowiadało takiego scenariusza. Na pewno z tej inauguracji nie możemy być zadowoleni, ale nie możemy mieć do nikogo pretensji. Na błędy w defensywie składa się gra całego zespołu. W grze obronnej uczestniczą wszyscy. Z akcji tych błędów nie było dużo, kilka razy nadzialiśmy się na kontry i nasze krycie nie funkcjonowało dobrze. Z tego też powodu straciliśmy komplet punktów.