Wisła K. - Piast 2-2. Wymiana ciosów w Krakowie

06
kwi

Bardzo emocjonujące spotkanie mogli obejrzeć kibice zgromadzeni na stadionie krakowskiej Wisły. Mecz prowadzony był z dużą intensywnością i z pewnością nie zawiódł nawet najbardziej wymagających sympatyków piłki nożnej. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2-2. Bramki dla Niebiesko-Czerwonych zdobyli Patryk Dziczek i Michal Papadopulos.

Spotkanie w skrócie
- Pierwsza połowa dostarczyła bardzo wielu emocji. Od początku do ataku ruszyli podopieczni Waldemara Fornalika. Sygnał wysłał Tomasz Jodłowiec w drugiej minucie meczu. W wyniku nieporozumienia w obronie Piasta, piłkarze Białej Gwiazdy stanęli przed dużą szansą, by wyjść na prowadzenie. Po kilku próbach strzałów, Niebiesko-Czerwoni zaskoczyli po stałym fragmencie gry. Mimo, że odległość była znacząca, to Patryk Dziczek mocno posłał futbolówkę w stronę bramki, ta jeszcze skozłowała przed wiślackim bramkarzem i wylądowała w siatce. Kibice zebrani na obiekcie przy Reymonta liczyli, że po podyktowaniu rzutu karnego przez arbitra ich drużyna wyrówna stan meczu. Frantisek Plach jednak wybronił trzecią jedenastkę w tym sezonie. Co nie udało się Rafałowi Pietrzakowi, kilkadziesiąt sekund później udało się Matejowi Palciciowi. Piłkarz Wisły wykorzystał dokładną wrzutkę z rzutu rożnego i doprowadził do wyrówania.
- Piłkarze obu drużyn nie zwolnili tempa i od samego początku drugiej odsłony żywiołowo atakowali. Jednak to stałe fragmenty dostarczały bramek. Ponownie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego na listę strzelców wpisał się Matej Palcić. Niebiesko-Czerwoni nie tracili wiary i dążyli do wyrównania. Udało się w 79. minucie meczu za sprawą Michala Papadopulosa. Drużyny nie ustawały w wymianie ciosów. Jednak gole w Krakowie już nie padły. Podopieczni Waldemara Fornalika wywożą z Krakowa ważny punkt.

Najciekawsze akcje
2’: Pierwsza sytuacja, po której Niebiesko-Czerwoni mogli wyjść na prowadzenie. Po dośrodkowaniu Joela Valencii, Tomasz Jodłowiec uderzył nad poprzeczką bramki
9’: Błąd Aleksandara Sedlara mógł być bardzo kosztowny. Stoper stracił piłkę przed własnym polem karnym. Kolar minął bramkarza Piasta i dogrywał do Sławomira Peszki. Skrzydłowy Wisły Kraków nie trafił na pustą bramkę.
17’: Mocne dośrodkowanie Kirkeskova z lewej strony. Bramkarz Mateusz Lis przechwycił piłkę i wznowił grę.
19’: Patryk Dziczek ma patent na Wisłę Kraków. Mocne uderzenie z rzutu wolnego, z którym nie poradził sobie golkiper Wiślaków - 0-1!
26’: Martin Konczkowski spróbował z dystansu i ponownie w kłopotach był Mateusz Lis.
32’: Sędzia Szymon Marciniak po wideoweryfikacji wskazał na jedenasty metr. Nie ma gola! Fantastyczna interwencja Frantiska Placha, który wyczuł intencje strzelca. Piłka została zbita na rzut rożny.
34’: Kilkanaście sekund później Wisła wykorzystała dośrodkowanie z rzutu rożnego. Wyrównującą bramkę dla Wisły zdobył Matej Palcić - 1-1.
41’: Dobra próba w wykonaniu gliwiczan. Dwójkowa akcja Valencia-Konczkowski. Ten ostatni technicznym strzałem starał się pokonać Lisa. Tym razem bramkarz gospodarzy był górą.
47’: Płaskie uderzenie wykonał Joel Valencia, jednak poradził z nim sobie golkiper gospodarzy.
49’: Frantisek Plach po raz kolejny ratuje zespół przed utrata gola i skutecznie broni w sytuacji sam na sam.
57’: Precyzyjne dogranie Savicevicia wykorzystał ponownie Matej Palcić, który strzałem głową przy bliższym słupku pokonał Frantiska Placha - 2-1.
60’: Wisła nie chciała zwolnić tempa i próbowała pójść za ciosem. Golkiper Piasta po raz kolejny skutecznie bronił strzały krakowian.
67’: Groźny strzał oddał Gerard Badia, który chwilę wcześniej zameldował się na placu gry.
79’: Przy Reymonta znów był remis. Najprzytomniej w polu karnym Wisły zachował się Michal Papadopulos. Rezerwowy napastnik doskonale odnalazł piłkę i skierował ją do siatki - 2-2!

Z perspektywy trybun
- Mecz odbył się na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana. Starcie Niebiesko-Czerwonych z Wisłą z wysokości trybun śledziło 26 010 widzów.
- Przez cały czas trwania meczu padał rzęsisty deszcz, który nie studził emocji ani na chwilę.

Poza obiektywem
- Piast Gliwice przystąpił do rywalizacji z Białą Gwiazdą z trzema zmianami w porównaniu ze środowym meczem z Wisłą Płock. Do wyjściowej jedenastki wrócił Aleksandar Sedlar oraz Tomasz Jodłowiec, który zajął miejsce Toma Hateley’a. Na prawej stronie Marcina Pietrowskiego zastąpił Tomasz Mokwa.
- Pod nieobecność Marcina Pietrowskiego, opaskę kapitańską przejął Jakub Czerwiński.
- W barwach Wisły na lewej obronie od pierwszej minuty zagrał były piłkarz Piasta, Rafał Pietrzak.
_____________________________
Wisła Kraków - Piast Gliwice 2-2 (1-1)
0-1 - Dziczek, 19 min.
1-1 - Palcić, 34 min.
2-1 - Palcić, 57 min.
2-2 – Papadopulos, 79 min.

Wisła K.: Lis - Pietrzak, Sadlok, Klemenz, Palcić - Basha, Savicević - Drzazga (90+2. Balicki), Boguski (87. Brożek), Peszko (77. Wojtkowski) - Kolar.

Piast: Plach - Mokwa (66. Badia), Czerwiński, Sedlar, Kirkeskov - Dziczek, Jodłowiec - Konczkowski, Valencia (87. Hateley), Felix - Parzyszek (63. Papadopulos).

Żółte kartki: Sadlok, Basha.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA