Wisła bez żądeł - co pokaże przeciwko Piastowi?
04
kwi
Wisła Kraków - gdyby wziąć pod uwagę strzelone gole - zajmowałaby trzecie miejsce od końca, a wyprzedzałaby tylko GKS Bełchatów i Pogoń Szczecin. Czy więc obrona Piasta ma się czego obawiać?
Wisła w bieżących rozgrywkach zdobyła zaledwie osiemnaście bramek. Nawet średnia goli na mecz jest mierna - zaledwie dziewięć dziesiątych. Przy wyniku Piasta - jedno i cztery dziesiąte trafienia na mecz - "Biała Gwiazda" wygląda słabo.
W Krakowie problemem jest obsada linii ofensywnej. Powrót Patryka Małeckiego do Wisły miał być zbawienny. I był - ale w Pucharze Polski. W lidze forma krnąbrnego skrzydłowego nie jest taka, jakiej oczekiwali fani spod Wawelu. Problemem może być brak równego partnera.
Wystarczy spojrzeć na resztę ofensywnie usposobionych zawodników. Kamil Kosowski najlepsze lata ma już za sobą. Co prawda - umiejętności wrzucenia piłki w pole karne rywala wciąż może mu pozazdrościć niejeden ligowiec - ale motoryka "Kosy" już nie jest najwyższych lotów. Z kolei będący kiedyś uznawany za "egzemplarz na solidnego piłkarza" - Rafał Boguski - po poważnej kontuzji, którą wyleczył już na dobre, nie potrafi wrócić do pełni dyspozycji, mimo upływających miesięcy.
Dość powiedzieć, że w kadrze "Białej Gwiazdy" znajduje się Daniel Sikorski. Były strzelec Bayernu Monachium zatracił formę, a kibice z Krakowa kierują pod jego adresem uszczypliwe uwagi.
W krakowskiej klasyfikacji strzelców na prowadzeniu są Łukasz Garguła I Cwetan Genkow, z czterema golami na koncie każdego z nich. Żaden niczym się jednak nie wyróżnia podczas . Poza tą dwójką, po dwa trafienia zaliczyli Rafał Boguski i Ivica Illiev.
Znacznie lepiej sytuacja prezentuje się wśród "Piastunek". Tomasz Podgórski z sześcioma golami lideruje w tabeli gliwickich strzelców. Zaraz za nim Ruben Jurado (pięć) i Wojciech Kędziora (pięć). Ale ten ostatni w niedzielę nie zagra z powodu kontuzji.
Zwyżkę formy zanotował ostatnio Tomas Docekal, który stał się - pod nieobecność Kędziory - podstawowym napastnikiem w talii trenera Marcina Brosza. Rosły Czech zgromadził na koncie strzeleckim cztery gole.
Pod bramką Sergeia Pareiki spustoszenie mogą siać też Pavol Cicman czy Marcin Robak, którzy mają spore szanse na występ przeciwko Wiśle Kraków.
Średnia goli na mecz:
Wisła - Piast
0,9 - 1,4
Trafienia z rzutów karnych:
Wisła - Piast
2 - 2
Bramki zdobyte w pierwszej połowie:
Wisła - Piast
9 - 12
DawJen
Wisła w bieżących rozgrywkach zdobyła zaledwie osiemnaście bramek. Nawet średnia goli na mecz jest mierna - zaledwie dziewięć dziesiątych. Przy wyniku Piasta - jedno i cztery dziesiąte trafienia na mecz - "Biała Gwiazda" wygląda słabo.
W Krakowie problemem jest obsada linii ofensywnej. Powrót Patryka Małeckiego do Wisły miał być zbawienny. I był - ale w Pucharze Polski. W lidze forma krnąbrnego skrzydłowego nie jest taka, jakiej oczekiwali fani spod Wawelu. Problemem może być brak równego partnera.
Wystarczy spojrzeć na resztę ofensywnie usposobionych zawodników. Kamil Kosowski najlepsze lata ma już za sobą. Co prawda - umiejętności wrzucenia piłki w pole karne rywala wciąż może mu pozazdrościć niejeden ligowiec - ale motoryka "Kosy" już nie jest najwyższych lotów. Z kolei będący kiedyś uznawany za "egzemplarz na solidnego piłkarza" - Rafał Boguski - po poważnej kontuzji, którą wyleczył już na dobre, nie potrafi wrócić do pełni dyspozycji, mimo upływających miesięcy.
Dość powiedzieć, że w kadrze "Białej Gwiazdy" znajduje się Daniel Sikorski. Były strzelec Bayernu Monachium zatracił formę, a kibice z Krakowa kierują pod jego adresem uszczypliwe uwagi.
W krakowskiej klasyfikacji strzelców na prowadzeniu są Łukasz Garguła I Cwetan Genkow, z czterema golami na koncie każdego z nich. Żaden niczym się jednak nie wyróżnia podczas . Poza tą dwójką, po dwa trafienia zaliczyli Rafał Boguski i Ivica Illiev.
Znacznie lepiej sytuacja prezentuje się wśród "Piastunek". Tomasz Podgórski z sześcioma golami lideruje w tabeli gliwickich strzelców. Zaraz za nim Ruben Jurado (pięć) i Wojciech Kędziora (pięć). Ale ten ostatni w niedzielę nie zagra z powodu kontuzji.
Zwyżkę formy zanotował ostatnio Tomas Docekal, który stał się - pod nieobecność Kędziory - podstawowym napastnikiem w talii trenera Marcina Brosza. Rosły Czech zgromadził na koncie strzeleckim cztery gole.
Pod bramką Sergeia Pareiki spustoszenie mogą siać też Pavol Cicman czy Marcin Robak, którzy mają spore szanse na występ przeciwko Wiśle Kraków.
Średnia goli na mecz:
Wisła - Piast
0,9 - 1,4
Trafienia z rzutów karnych:
Wisła - Piast
2 - 2
Bramki zdobyte w pierwszej połowie:
Wisła - Piast
9 - 12
DawJen