Wilczek: To był fantastyczny tydzień

25
maj
Kamil Wilczek ma za sobą fantastyczny tydzień zarówno pod względem zawodowym, jak i osobistym. W piątkowym spotkaniu ze swoim byłym klubem co prawda bramki nie strzelił, ale trafienia Horvatha i Rubena wystarczyły to tego, aby odnieść zwycięstwo.

Szczęśliwy tydzień
Zdecydowanie jeden z najlepszych tygodni w moim życiu. Świetna postawa zespołu, strzelamy bramki, wygrywamy i utrzymaliśmy się w T-Mobile Ekstraklasie.Do tego urodził mi się syn. Lepszych momentów w życiu nie ma - doceniam to dziękując wszystkim wokół. Jestem szczęśliwy  
 
Bramka Csaby
Dzisiaj nie strzeliłem bramki, ale cieszę się bardzo, że zrobił to Csaba Horvath. To jest coś wielkiego i cieszymy się z tego jako zespół. Pokazujemy to w ostatnich trzech meczach.Oby do końca to ciągnąć i jeszcze dłużej.
 
Coś do udowodnienia
Przychodziłem tu jako zawodnik, który chciał coś udowodnić. Pod kątem psychicznym to był dla mnie bardzo ciężki sezon. Po nieudanym pobycie w Lubinie wiele osób we mnie zwątpiło. Tak naprawdę to wierzyła we mnie rodzina, mój menadżer i przyjaciele. Całej reszcie udowodniłem, że jestem jeszcze w stanie grać na dobrym poziomie i dlatego jestem zadowolony.
 
Praca i jeszcze raz praca
Jeżeli będziesz pracował ciężko to życie Ci odda. Niezależnie czy masz lepszy, czy gorszy moment zawsze dawaj z siebie wszystko. Ja do końca wierzyłem, ale przy tym wykonywałem swoją pracę także przed i po treningach. To zaprocentowało. 

Biuro Prasowe
GKS "Piast" S.A.