Wilczek: Celem jest pierwsza ósemka

05
gru

Piłkarzem listopada został napastnik Piasta Gliwice – Kamil Wilczek. O jego zwycięstwie w plebiscycie organizowanym przez Przegląd Sportowy zadecydowały głosy kibiców i kapitanowie szesnastu zespołów grających w T-Mobile Ekstraklasie.


Na początku gratulujemy Tobie zwycięstwa w plebiscycie. Zostałeś najlepszym piłkarzem ekstraklasy w listopadzie. Motywuje Cię to w jakiś sposób?
- Dziękuję bardzo. Jest mi niezmiernie miło. A jeśli chodzi o motywację, to na pewno. Jest to bardzo przyjemne uczucie. Jest to coś fajnego i niecodziennego i na pewno jest to dla mnie wielka motywacja do dalszej pracy.

Głosowali internauci oraz kapitanowi drużyn z ekstraklasy. Cenisz sobie bardziej głosy tych pierwszych czy piłkarzy?
- Tak naprawdę i jednych i drugich. Bardzo dziękuję kibicom, którzy na mnie głosowali, ale równie wdzięczny jestem kapitanom. Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się, że dostanę tak dużo głosów. Bardzo mnie to cieszy. To naprawdę niezwykłe uczucie być w ten sposób docenionym.
Kto według Ciebie był najlepszym zawodnikiem minionego miesiąca?
- Celowałem w Szymona Pawłowskiego z Lecha Poznań. Jest to zawodnik, który od dłuższego czasu utrzymuje wysoką formę. I dlatego właśnie wydaje mi się, że on zasłużył na to miano.

Teraz był piłkarz miesiąca, a Twój następny cel?
- Oczywiście pierwsza ósemka z Piastem.

A korona króla strzelców? Masz w tej chwili siedem trafień, myślisz, że uda Ci się dogonić Paixao i Piątkowskiego?
- Ciężko powiedzieć. W piłce nie da się przewidzieć, czy strzelę jeszcze dwie, trzy czy cztery bramki. Tak naprawdę nie zastanawiam się nad tym. Skupiam się na następnym meczu i wygranej Piasta. To jest dla mnie najważniejsze, a co będzie to pokaże najbliższy czas.


Biuro Prasowe
GKS "Piast" S.A.