Wilczek: Bramka na początku drugiej połowy dodała skrzydeł

23
lut

Po koncertowej grze - szczególnie w drugiej połowie - Piast Gliwice pokonał GKS Bełchatów 3-1. Jednym z bohaterów poniedziałkowego widowiska był Kamil Wilczek.

- Na początku ten mecz był niemrawy w naszym wykonaniu, dodatkowo straciliśmy bramkę, która nie ułatwiała nam gry - zaczął napastnik Niebiesko-czerwonych.

- W momencie otrzymania czerwonej kartki przez zawodnika z Bełchatowa, nasza gra się ożywiła i mieliśmy swoje okazje, by wyrównać wynik spotkania. Niestety, jak na złość nic nie wpadło - dodał piłkarz Piasta Gliwice

Obraz gry znacznie zmienił się w drugiej odsłonie spotkania. - Założeniem po przerwie było zdobycie bramki, która pozwoli nam na lepsze wprowadzenie się w to spotkanie i wywoła mentalną przewagę nad zespołem gości. Tak też się stało. Po wyjściu na druga połowę ta sztuka się udała, co nas bardzo ucieszyło i dało nam pozytywny bodziec na resztę tego meczu - zaznaczył najskuteczniejszy napastnik Niebiesko-czerwonych.

- Później kontrowaliśmy przebieg spotkania, czym potwierdzeniem były kolejne dwie bramki w wykonaniu Gerarda Badii i Tomasza Podgórskiego - zakończył Wilczek.

Biuro Prasowe
GKS Piast S.A