"Ważna wygrana z trudnym rywalem" - wypowiedzi po #STMPIA

03
mar

W piątkowym spotkaniu 23. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Piast Gliwice wygrał na wyjeździe ze Stalą Mielec 2-0. Przedstawiamy pomeczowe wypowiedzi Ariela Mosóra, Michała Chrapka, Kamil Wilczka i trenera Aleksandara Vukovicia. 

 

Ariel Mosór: "Niewątpliwie jest to trudny teren. Drużyny, które tu przyjeżdżały miały duże problemy. Dlatego wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwe starcie. Tym bardziej się cieszymy, że wywozimy z Mielca trzy punkty. Ze spokojem możemy teraz patrzeć na resztę meczów i przygotowywać się do rywalizacji z Lechem. Wreszcie nam dopisało szczęście, bo z przypadkowej akcji zrobił się karny. W końcówce Kamil postawił kropkę nad „i”."

 

Michał Chrapek: "To było bardzo trudne spotkanie z dużą ilością walki. Spodzieliśmy się tego, że Stal za wszelką cenę będzie chciała wygrać. Uważam, że w pierwszej połowie, gdzie mieliśmy pod kontrolą spotkanie, było kilka dobrych momentów. Najważniejsze są dla nas trzy punkty. Po meczu z Cracovią potwierdziliśmy punktowo, że idziemy w dobrym kierunku. Robimy dalej swoje, pracujemy i z pokorą patrzymy w przyszłość."

 

Kamil Wilczek: "Było to trudne spotkanie z trudnym przeciwnikiem, który nieźle bronił i miał pomysł na ten mecz. Myślę, że i my dobrze graliśmy w defensywie, jednak trudno było coś wykreować, z racji tego, że Stal była blisko siebie i była agresywni w obronie. Uważam, że to był mecz na zasadzie, kto strzeli pierwszy bramkę ten wygra. Udało nam się otworzyć wynik spotkania i teraz się cieszymy z trzech punktów. Szczęście nam pomogło, ale z drugiej strony my temu szczęściu pomogliśmy. Przyjechaliśmy tutaj po komplet punktów. Mimo, że nie grało się łatwo, cały czas wierzyliśmy i konsekwentnie dążyliśmy do tego, żeby to spotkanie wygrać."

 

Aleksandar Vuković (trener Piasta Gliwice): "Cieszy nas ważne zwycięstwo na trudnym terenie. Uważam, że statystyki i wyniki Stali Mielec w tym roku zakłamuje rzeczywistość. Nieprzypadkowo Lech i Raków tutaj zremisowali, bo wcale nie musieli. Ta drużyna bardzo pechowo przegrała u siebie z Górnikiem, będąc zespołem zdecydowanie lepszym. Wiedzieliśmy, że aby wygrać, to trzeba będzie przeżyć momentami trudne chwile i takie też przeżywaliśmy, kiedy Stal miała więcej z gry. Potrafiliśmy się też temu przeciwstawić dobrymi fragmentami ze swojej strony. Przy golu na 1-0 dopisało nam szczęście, bo piłka trafiła zawodnika gospodarzy w rękę w nie najgroźniejszej sytuacji. Dopisało nam szczęście, ale na to pracowaliśmy. Wielkie gratulacje dla drużyny za te ważne trzy punkty."

 

Biuro Prasowe
GKS Piast SA