Vassiljev: Potrafimy grać jeszcze lepiej
W drugim meczu z rzędu Konstantin Vassiljev popisał się golem po świetnym uderzeniu z dystansu. - Bramka została wpisana na moje konto z czego nie ukrywam jestem zadowolony - zakończył piłkarz.
Po wysokim, pucharowym zwycięstwie z GKS-em Bełchatów, gliwiczanie już w T-Mobile Ekstraklasie nie dali szans Podbeskidziu i ograli rywala 4-2. - Taka jest piłka nożna i naszym zadaniem jest strzelanie goli. Cztery bramki to powód do dumy, a dwie stracone mimo wszystko nie przyćmiły zwycięstwa – powiedział Estończyk.
Mecz z „Góralami” był pierwszym meczem zawodnika w wyjściowej jedenastce na szczeblu ekstraklasy. - Potrzebuję jeszcze trochę czasu, aby lepiej wpasować się w drużynę, dlatego wiem, że możemy dać Piastowi jeszcze więcej - mówił zaraz po meczu. - Świetnie współpracuje mi się z Badią i Szeligą. Skrzydłowi bardzo dobrze wymieniali się pozycjami, ale chcę podkreślić, że potrafimy grać jeszcze lepiej - dodał Vassiljev.
W dwudziestej ósmej minucie „Kostia” strzałem z dystansu zaskoczył bramkarza gospodarzy. - Nie byłem do końca pewny, czy piłka przeszła całym obwodem minęła linię bramkową. Dobrze, że całą sytuację asekurował Kamil
W drugim meczu z rzędu Konstantin Vassiljev popisał się golem po świetnym uderzeniu z dystansu. - Bramka została wpisana na moje konto z czego nie ukrywam jestem zadowolony - zakończył piłkarz.
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.
