Valencia: Chcemy to kontynuować
- Przed nami jest niezwykle ważny mecz w Warszawie. Zamierzamy ciężko pracować przez cały tydzień i kiedy tam pojedziemy, postaramy się zagrać jak najlepiej - spokojnie zapowiada Joel Valencia po zwycięskim meczu nad Cracovią 3-1.
To nie był dla was łatwy mecz. Jak ty byś go ocenił?
- Tak, to był trudny mecz. Cracovia jest bardzo dobrym zespołem. W wielu momentach grała piłką, byli też agresywni i nieźle poukładani taktyczni. Kryli liniami i byli dobrzy w środku pola, ale ostatecznie potrafiliśmy sobie stworzyć swoje sytuacje i zrobiliśmy z nich użytek.
Siedem meczy u siebie w tym roku, wszystkie wygrane i po waszej stronie są 62 punkty. Co dalej?
- Nie powiem nic nowego. Będziemy chcieli to kontynuować. Dzień po dniu, z meczu na mecz. Nie wybiegamy za daleko. Przed nami jest niezwykle ważny mecz w Warszawie. Zamierzamy ciężko pracować przez cały tydzień i kiedy tam pojedziemy, postaramy się zagrać jak najlepiej.
Lechia zagra teraz z Legią. Jakiego wyniku sobie życzysz?
- Nie wiem, naprawdę. Nie myślę o tym. Cokolwiek się wydarzy... zobaczymy. Oby był to wynik dobry dla nas.
Zamierzacie zrobić niespodziankę w Warszawie?
- Mam taką nadzieję. Pracujemy na to, jesteśmy w dobrej formie. Życzyłbym sobie, żebyśmy zrobili tam coś pozytywnego.
Mecz z Cracovią był bardzo atrakcyjny dla oka. Szybkie, intensywne i dynamiczne spotkanie...
- Tak, to dlatego, że Cracovia w swoich szeregach ma bardzo dobrych zawodników w środku pola takich jak Javi Hernandez, Janusz Gol czy Airam Cabrera, którzy prezentują niezły futbol i oni kreowali szanse bramkowe dla Cracovii. Ostatecznie to my wygrywamy. Mamy świetnego bramkarza, bardzo dobry zespół ze wspaniałymi zawodnikami w obronie, najlepszymi w lidze, dlatego jesteśmy bezpieczni.
Alex Sedlar pokazał, że jest także świetnym napastnikiem.
- On wszystko potrafi, mówiłem o tym. Strzela gole, podaje, wykonuje karne, ze wszystkim sobie poradzi. On jest naszą maszyną.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA