Trela: Jestem wychowankiem Skawinki, a nie Wisły
- Zawsze powtarzałem, że pierwsze kroki w piłce stawiałem w Skawince, a nie w Wiśle - mówi Dariusz Trela, który w przeszłości grał w drużynie "Białej Gwiazdy".
Wisła w poprzednim sezonie doznała dwóch porażek w starciach z niebiesko-czerwonymi, choć w bieżących rozgrywkach radzi sobie zdecydowanie lepiej i gliwiczan czeka ciężka przeprawa na obcym terenie. - Krakowianie wreszcie zaczęli sprawdzać młodych zawodników, co jeszcze kilka lat temu się raczej nie zdarzało. Fajnie, że młodzi dostają szansę, widać. W tym zespole docenia się młodzież i wszystko zmierza w dobrym kierunku. - mówi golkiper Piasta.
W piątek, na obiekcie przy u. Reymonta 22, pojawi się wielu znajomych Treli. Komu będą kibicować? - Ich serce będzie pewnie rozdarte, ale najważniejsze, żeby wygrała lepsza drużyna. - uważa.
Poniżej cały wywiad z Dariuszem Trelą