#tbt: Wygrana w Niecieczy

02
lis

W niedzielę Piast po raz trzeci w historii swoich występów na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce uda się do Niecieczy. Warto jednak dodać, że Niebiesko-Czerwoni mierzyli się ze Słonikami także w 1. lidze. To właśnie na zapleczu Ekstraklasy gliwiczanie wygrali na boisku niecieczan 3-2.

Choć od września 2011 roku minęło już sporo czasu, a obu klubach doszło do wielu zmian, jest jeden zawodnik, który na pewno pamięta ten mecz. Tamtej soboty między słupkami gliwiczan stanął bowiem Jakub Szmatuła. I choć golkiper ponownie zmuszony jest oglądać najbliższe spotkanie z trybun, to będzie kibicował swoim kolegom, by i tym razem wyjechali z Niecieczy z kompletem punktów.

Tamtego września gliwiczanie nie przyjechali do małopolskiej miejscowości w roli faworyta. To Termalica typowana była przez ekspertów do zwycięstwa. W jej szeregach występowali wówczas tacy zawodnicy, jak Dariusz Pawlusiński Arkadiusz Baran czy Łukasz Szczoczarz, czyli piłkarze z ogromnym doświadczeniem, którzy nie zwykli przegrywać ligowych spotkań. Choć starcie z Piastem było już ósmym w tamtym sezonie, Słoniki podchodziły do niego niepokonane.

Niebiesko-Czerwoni musieli natomiast podnieść się po porażce 0-4 z Sandecją Nowy Sącz. Tamta wysoka przegrana wywołała w nich jednak sportową złość i w starciu z Termalicą od pierwszych minut starali się pokazać, że zrobią wszystko, aby nie powtórzyć tego rezultatu. Na premierowe trafienie trzeba było trochę czekać, jednak zgromadzeni w liczbie około 1700 kibice nie mogli narzekać na nudę. Obserwowali otwarte, dynamiczne spotkanie, w którym od początku wiele działo się pod obiema bramkami. Niecieczanie mieli swoje sytuacje, lecz Jakub Szmatuła ze wszystkich wychodził obronną ręką. Chaos w polu karnym gości mógł momentami przyprawić ich fanów o szybsze bicie serca, lecz przed samą przerwą to debiutujący w tym spotkaniu na polskich boiskach Ruben Jurado zdobył pierwsze trafienie. Napastnik przejął piłkę w środku pola i popędził z indywidualną akcją, którą wykończył precyzyjnym lobem. Futbolówka zatrzepotała w siatce, a Hiszpan już w pierwszym meczu w nowych barwach mógł cieszyć się z ważnego gola. Dodało mu to również pewności siebie, dzięki czemu w drugiej połowie wraz z kolegami jeszcze mocniej ruszył do ataku.

Po przerwie gliwiczanie postawili bardzo trudne warunki. W kolejnych minutach coraz mocniej zaznaczali swoją przewagę, czego dowodem okazały się trafienia Rudolfa Urbana oraz Tomasza Podgórskiego. Słowak otrzymał świetne podanie w pole karne od Rubena Jurado, dzięki czemu zdołał pokonać Sebastiana Nowaka. Dziesięć minut później w jego ślady poszedł Podgórski, który idealnie wykonał rzut wolny podyktowany chwilę wcześniej za faul na Wojciechu Kędziorze.

I tak po nieco ponad godzinie gry Niebiesko-Czerwoni prowadzili już 3-0. Największe emocje miały jednak dopiero nadejść. W końcówce gliwiczanie nieco zwolnili, oddając pole przeciwnikom, co dwukrotnie wykorzystał Łukasz Szczoczarz. Najpierw wykorzystał indywidualny błąd Łukasza Krzyckiego, ograł go w polu karnym i z najbliższej odległości zdobył kontaktowe trafienie, natomiast już w samej końcówce strzałem głową ustalił wynik na 2-3.

- Myślę, że to był dobry mecz w naszym wykonaniu. Może w końcówce prezentowaliśmy się nieco słabiej, ale i tak nie wyglądało to najgorzej - powiedział po zakończeniu tego spotkania defensor Piasta Mateusz Bodzioch. Rzeczywiście, piłkarze Piasta mogli być z siebie zadowoleni. Pokonali niepokonanych i tym samym postawili kolejny krok ku promocji do najwyższej klasy rozgrywkowej.

______________________
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Piast Gliwice 2-3 (0-1)
0-1 - Jurado, 43 min.
0-2 - Urban, 52 min.
0-3 - Podgórski, 62 min.
1-3 - Szczoczarz, 80 min.
2-3 - Szczoczarz, 90 min.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Sebastian Nowak - Łukasz Kowalski, Jan Cios, Mateusz Kowalski, Dalibor Pleva, Dariusz Pawlusiński (67. Dariusz Jarecki), Arkadiusz Baran, Andrzej Rybski, Piotr Ceglarz, Jakub Biskup (67. Marcin Szałęga) - Piotr Trafarski (75. Łukasz Szczoczarz).

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Mateusz Matras, Adrian Klepczyński, Łukasz Krzycki, Mateusz Bodzioch - Rubén Jurado (68. Tomasz Bzdęga), Mariusz Zganiacz, Rudolf Urban (90. Adrian Świątek), Pavol Cicman, Tomasz Podgórski (87. Szymon Matuszek) - Wojciech Kędziora.
 


Biuro Prasowe
GKS Piast SA