Tak gra Zagłębie
Trzy dni po meczu pucharowym Piasta do Gliwic zawita drużyna Zagłębia Lubin. Popularni „Miedziowi” w 1. kolejce T-Mobile Ekstraklasy niespodziewanie przegrali u siebie z Pogonią Szczecin i zrobią wszystko by w Gliwicach wywalczyć swoje pierwsze ligowe punkty. Dla piłkarzy z Okrzei, którzy w ciągu 11 dni rozegrają 4 mecze z pewnością nie będzie to łatwe starcie. Przyjrzyjmy się bliżej naszemu niedzielnemu rywalowi.
Bramka:
W pierwszym meczu w bramce podopiecznych trenera Pavla Hapala pojawił się Michał Gliwa. W poprzednim sezonie zagrał w 28 meczach i jedynie w dwóch ostatnich ligowych pojedynkach został zastąpiony przez Marka Kozioła. Pomimo błędu, który Gliwa popełnił przy utracie jednej z bramek w ostatnim meczu, wydaje się, że w myśl zasady mówiącej, że pierwszy bramkarz występuje między słupkami aż do kontuzji, to właśnie on będzie strzegł bramki naszych rywali.
Obrona:
W porównaniu do zeszłego sezonu w formacji defensywnej doszło do dwóch istotnych zmian. Z wypożyczenia do Piasta Gliwice wrócił Paweł Oleksy, a środek obrony wzmocnił Lubomir Guldan, któremu skończył się kontrakt z Łudogorec Razgrad i jako wolny zawodnik mógł dołączyć do lubinian. Na prawej stronie zobaczymy prawdopodobnie Bartosza Rymaniaka, a w środku parę, którą pełnią kapitan zespołu Adam Banaś i Guldan. Na lewej stronie wystąpi Oleksy, który jest doskonale znany gliwickiej publiczności.
Pomoc:
Pozyskani przed sezonem Aleksander Kwiek i Miłosz Przybecki powinni znacząco wzmocnić siłę ofensywną Zagłębia Lubin. Co prawda z klubem rozstał się znany z dokładnych podań Maciej Małkowski jednak wydaje się, że z dobrym zastąpieniem go nie powinien mieć problemów młody i przebojowy Przybecki. Zagłębie gra systemem 1-4-2-3-1. Jako dwaj środkowi pomocnicy zapewne wystąpią tak jak w zeszłym tygodniu Jiri Bilek oraz nowy zawodnik, były kapitan Polonii Warszawa - Łukasz Piątek. Próbując zdominować środek pola w domowym meczu przeciwko Pogoni trener Hapal zdecydował się wystawić środkowego/ofensywnego pomocnika - Roberta Jeża, tym samym przesuwając Przybeckiego na lewą stronę. Jak doskonale wiemy wariant ten nie powiódł się dlatego być może tym razem nowy nabytek lubinian trafi na prawą stronę, a n na lewą flankę powędruje David Abwo. W obwodzie są jeszcze Adrian Rakowski i Arkadiusz Woźniak, który może wystąpić zarówno na skrzydle jak i w ataku. W rolę ofensywnego pomocnika wcieli się Aleksander Kwiek.
Atak:
Co do tej pozycji nie ma żadnych wątpliwości. Tylko jakaś katastrofa mogłaby spowodować brak Michała Papadopulosa w pierwszym składzie. W przypadku niekorzystnego dla „Miedziowych” wyniku szkoleniowiec lubinian może zdecydować się na bardziej ofensywny wariant z dwoma napastnikami. Wówczas do linii ataku przesunie się wcześniej wspomniany Woźniak.
Ł.S.
Biuro Prasowe
GKS „Piast” S.A.