Tak gra Ruch

W poniedziałek, drużynę Piasta czeka pojedynek z zespołem Ruchu Chorzów, który w ostatniej kolejce zremisował 1:1 z Wisłą Kraków. Gliwiczanie podbudowani wyjazdowym zwycięstwem z Podbeskidziem zamierzają u siebie potwierdzić dobrą dyspozycję i sięgnąć po 3 punkty w derbach Górnego Śląska. Zapraszamy na analizę zespołu z Chorzowa.

Bramka:

Po porażce 0:6 z Jagiellonią, trenera Jacka Zielińskiego zastąpił Jan Kocian. Czeski szkoleniowiec dokonał roszad w wyjściowej jedenastce, zaczynając od pozycji  pierwszego bramkarza, na którą awansował Michał Buchalik. W trzech meczach puścił dwie bramki  i zachował czyste konto w wyjazdowym starciu z Widzewem Łódź. W meczu z Wisłą Kraków dwukrotnie zatrzymywał w sytuacjach sam na sam Pawła Brożka, ratując swój zespół przed stratą bramki. 24-letni golkiper może pochwalić się świetnymi warunkami fizycznymi.

Obrona:

Częsta wymiana zawodników podyktowana szukaniem optymalnego zestawienia powoduje brak zgrania. Taka sytuacja jest doskonale widoczna w formacji defensywnej „Niebieskich”. Obok Widzewa Łódź chorzowianie stracili najwięcej bramek - 16. W bloku obronnym nie znajdziemy piłkarza, który może być pewny gry w kolejnym meczu. W obliczu dwóch kontuzji - Macieja Sadloka oraz Artura Gieragi, trener ma ograniczony wybór. Jednym z pierwszych pomysłów Kociana było cofnięcie Marcina Malinowskiego na pozycję stopera. Jego partnerem w dwóch meczach był Piotr Stawarczyk i takiej dwójki na stoperze powinniśmy się spodziewać. Na lewej stronie najprawdopodobniej wystąpi młodzieżowy reprezentant Polski, Daniel Dziwniel, po przeciwnej stronie będzie mu towarzyszył Marek Szyndrowski.

Pomoc:

Wielkim nieobecnym jest kontuzjowany Marek Zieńczuk. Opiekun Ruchu nie wprowadził dotąd żadnych drastycznych zmian w taktyce, zdecydował się jedynie przesunąć kapitana zespołu Marcina Malinowskiego do obrony, a w jego miejsce wstawił Bartłomieja Babiarza. Na prawym skrzydle pewne miejsce ma Kamil Włodyka, z kolei lewa flanka przypisana jest Łukaszowi Janoszce. W roli ofensywnego pomocnika występuje Filip Starzyński.

Atak:

Po rozwiązaniu kontraktu z Pavelem Sultesem zmniejszyła się liczba potencjalnych napastników. Trener ma do swojej dyspozycji w zasadzie trzech graczy, z tym, że jednego z nich wyeliminował uraz. Mowa tu o Grzegorzu Kuświku, który doznał kontuzji przywodziciela. Zdolni do zajęcia miejsca na „szpicy” są Maciej Jankowski i Mateusz Kwiatkowski, który wywalczył rzut karny przeciwko łodzianom, a w następnej kolejce napsuł wiele krwi obrońcom  „Białej Gwiazdy”. 

Ł.S.
Biuro Prasowe
GKS "Piast" SA