Tak gra Legia

Legia, podobnie jak w poprzednim sezonie, aspiruje do mistrzowskiego tytułu. W niedzielę na jej drodze do stanie gliwicki Piast, który zamierza sprawić niespodziankę w Warszawie.

Bramka:

W wyniku kontuzji, która wyeliminowała na dłuższy czas Dusana Kuciaka, jego miejsce między słupkami zajął Wojciech Skaba. W dotychczas rozegranych dziewięciu spotkaniach na różnych frontach przepuścił łącznie dziesięć bramek, dwukrotnie zachowując czyste konto. Skaba występuję w bramce Legii już od ponad sześciu lat. Dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi, ale jednak nie ma takiego refleksu i pewności na przedpolu jak słowacki golkiper.

Obrona:

Legia w trzech meczach w Ekstraklasie grała w tym samym zestawieniu obrońców Broź -  Rzeźniczak - Jodłowiec - Brzyski. Sytuacja zmieniła się w meczu z Wisłą. W Krakowie Jodłowca zastąpił Dossa Junior. Teraz za kartki będzie pauzował Łukasz Broź i możliwy jest powrót na środek Jodłowca, co sprowokuje przesunięcie Rzeźniczaka na prawą stronę. Do gry będzie najprawdopodobniej zdolny Bereszyński, więc poszerza się pole manewru trenerowi Janowi Urbanowi.

Pomoc:

„Wojskowi” są również kolejnym zespołem preferującym ustawienie 1-4-2-3-1. Do zespołu wraca Ivica Vrdoljak,  chociaż możemy się spodziewać występu Daniela Łukasika. Obok jednego z nich zagra Dominik Furman. Miejsce narzekającego na uraz Miroslava Radovicia zajmie najpewniej Helio Pinto. Wciąż pod znakiem zapytania stoi występ Jakuba Koseckiego, a jego absencja zdecydowanie wpływa na siłę ofensywną stołecznej drużyny. Na lewym skrzydle zamelduje się Michał Żyro.

Atak:

Gruzin Vladimer Dvalishvili, który obok Radovica jest najlepszym strzelcem drużyny to zdecydowanie as w talii Urbana. W siedmiu ekstraklasowych pojedynkach zdobył pięć bramek, co daje mu pewną pozycję na szpicy. 

Ł.S.
Biuro Prasowe
GKS "Piast" SA