Tak gra Korona

16
maj

Styl Korony Kielce opiera się głównie na dwóch aspektach – zaciekła walka i stałe fragmenty gry. Aby zatem wywieźć z Kielc punkty Piast musi przeciwstawić się rywalowi równie mocną walką i nie dopuścić do stałych fragmentów gry w okolicach swojego pola karnego.
 
Dostępu do bramki Korony broni Wojciech Małecki, który zastępuje kontuzjowanego Zbigniewa Małkowskiego. W trzech ostatnich meczach 23-latek puścił 4 bramki, więc statystki nie są dla niego korzystne.
 
Linię obrony tworzy zazwyczaj ta sama czwórka zawodników – na prawej stronie gra Paweł Golański, parę stoperów tworzą Pavol Stano i Radek Dejmek, a na lewej defensywie biega Kamil Sylwestrzak. Co ciekawe wszyscy ci piłkarze – może z wyjątkiem Dejmka – groźniejsi są pod bramką rywala, aniżeli skuteczniejsi w destrukcji. Golański to przede wszystkim stałe fragmenty gry i dobre uderzenie z dystansu. Stano często jest przesuwany do ataku, gdy Korona przegrywa, a czasami nawet występuje w napadzie od pierwszych minut. Jego największym atutem jest gra głową. Z kolei Sylwestrzak potrafi dokładnie dośrodkować, dzięki czemu kielczanie mają szansę na większą zdobycz bramkową.
 
W drugiej linii pole do popisu mają Paweł Sobolewski, Vlastimir Jovanović, Serhij Pyłypczuk czy ściągnięty w zimie Kyryło Petrow. Nie można jednak zapominać o przebojowym Jacku Kiełbie, który ostatnio nie dostaje wprawdzie szans od pierwszych minut, ale gdy pojawia się na boisku, to sieje dużo zamieszania w poczynaniach drużyny przeciwnej. W odwodzie pozostają jeszcze choćby Siergiej Chiżniczenko czy Michał Janota.
 
W ataku pewny gry jest Maciej Korzym. Kapitan kielczan może i nie jest typowym łowcom bramek, ale jest motywatorem, który zagrzewa kolegów do lepszej gry. Gdy trener Pacheta decyduje się na dwóch napastników, to szansę dostaje również Przemysław Trytko.

Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
GKS "Piast" S.A.