Tak gra Korona
Ponownie ostatnim, kończącym serię spotkań w kolejce będzie mecz Piasta Gliwice. Tym razem przeciwnkiem niebiesko-czerwonych jest Korona Kielce, prowadzona przez nowego szkoleniowca Hiszpana Jose Rojo Martina. Zapraszamy do lektury analizy gry poniedziałkowego rywala "Piastunek".
Bramka:
Między słupkami kieleckiej bramki stoi niezwykle doświadczony, 35-letni Zbigniew Małkowski. W zeszłym sezonie opuścił szeregi zespołu tylko na sześć meczów, a zastępowali go Oleksiy Shlyakotin i Wojciech Małecki. W tym sezonie Małkowski wystąpił w trzech spotkaniach, jednak pamiętajmy, że w 3. minucie starcia z Widzewem otrzymał czerwoną kartkę za faul na Marcinie Kaczmarczyku, która wyeliminowała go z udziału w kolejnym pojedynku. Spotkanie dokończył Shlyakotin a w następnym meczu z Lechem Poznań szansę otrzymał Wojciech Małecki.
Obrona:
W porównaniu z zeszłym sezonem obrona Korony nie zmieniła się. Na lewej flance wystąpi więc Tomasz Lisowski, środek obrony będzie stanowiła słowacko-polska para Pavol Stano i Piotr Malarczyk. Na prawym skrzydle zobaczymy zapewne Pawła Golańskiego. Przy stałych fragmentach gry należy uważać na obrońców Korony, w szczególności na strzelca pięciu bramek w zeszłym sezonie Stano. Nie można również zapomnieć o bokach obrony. Paweł Golański w minionych rozgrywkach zdobył trzy bramki i zanotował osiem asyst, co było jednym z lepszych rezultatów wśród obrońców T-Mobile Ekstraklasy.
Pomoc:
Korona zazwyczaj grała bardzo modnym po MŚ w 2010 roku systemem 1-4-2-3-1. W ostatnim meczu, na środku pomocy widzieliśmy Pawła Lenartowskiego i Vlastimira Jovanovica. Innymi kandydatami do ustawienia w tej części boiska są Łukasz Sierpnia oraz Paweł Zawistowski. W lewym sektorze zobaczymy Jacka Kiełba, a po przeciwnej stronie towarzyszyć mu będzie Paweł Sobolewski. Rola ofensywnego pomocnika przypadnie Michałowi Janocie.
Atak:
Po fatalnej kontuzji doznanej w starciu z bramkarzem Jagiellonii Białystok raczej wątpliwy jest szybki powrót na boisko najlepszego strzelca Korony w ubiegłym sezonie - Macieja Korzyma. W tej sytuacji ściągnięto z Polonii Warszawa Daniela Gołębiewskiego, który przed tygodniem zadebiutował przed kielecką publicznością w meczu ze Śląskiem Wrocław. Innym kandydatem do ataku jest powracający do polskiej ligi Przemysław Trytko. Ten 26-letni snajper poprzedni sezon spędził w niemieckim zespole Carl Zeiss Jena zdobywając siedem goli w 21 spotkaniach.
Ł.S.
Biuro Prasowe
GKS "Piast" SA