Tak gra Cracovia

Jesienią na grę Pasów patrzyło się z przyjemnością. Cracovia grała ofensywnie, skutecznie i ciekawie. Tymczasem teraz podopieczni Jacka Zielińskiego zagubili gdzieś polot i fantazję, a zwycięstwa nie przychodzą im już tak łatwo.

Solidny bramkarz to podstawa każdej drużyny. Z całą pewnością Cracovia ma takiego człowieka między słupkami. Grzegorz Sandomierski to czołówka ligi i naprawdę dobry specjalista w swoim fachu. Na pewno nie wystarczy kopnąć na bramkę, aby pokonać tego golkipera.

Czwórkę w obronie tworzyli ostatnio Hubert Wołąkiewicz, Florin Bejan, Piotr Polczak oraz Paweł Jaroszyński. Na tę chwilę wiadomo, że Polczaka na pewno zabraknie, ponieważ musi pauzować za kartki. W takim wypadku Wołąkiewicz najpewniej przesunie się do środka, a na prawej stronie defensywy pojawi się ktoś z dwójki Deleu-Jakub Wójcicki.

Spore pole manewru Jacek Zieliński ma przy wyborze drugiej linii. Marcin Budziński, Miroslav Covilo, Anton Karaczanakow, Boubacar Dialiba, Tomas Vestenicky, ale przede wszystkim Mateusz Cetnarski oraz Bartosz Kapustka. Ta dwójka stanowi największą siłę i na tych piłkarzy trzeba zwrócić największą uwagę. Obaj potrafią dograć, strzelić czy wykonać coś niekonwencjonalnego. Ponadto Kapustka walczy o bilet na EURO 2016, więc na słabsze występy pozwolić sobie nie może.

O ile w pomocy krakowianie mają przesyt, o tyle w ataku po odejściu Denissa Rakelsa pozostał tylko Erik Jendrisek. Na szczęście dla Cracovii 29-latek jest dość regularny i w tym sezonie strzelił dwanaście goli. Gdyby jednak go zabrakło, to Dariusz Zjawiński nie jest gwarancją goli.