Szmatuła: Szczęście sprzyja lepszym

Jakub Szmatuła po meczu z Lechią Gdańsk przyznał, że szczęście sprzyja lepszym, mając na myśli m.in. uderzenie w słupek swojej bramki.

- Mocne strzały Borysiuka i kilka dobrych okazji Lechii. Do tego raz piłka odbita od słupka. Ale co tu dużo mówić - szczęście sprzyja lepszym. Samo spotkanie dosyć wyrównane, choć zasłużyliśmy na wygraną - mówił Szmatuła.

Wiele mówiło się o tym, że gliwiczanie za wszelką cenę będą chcieli się zrehabilitować po porażce z Pogonią. - Sytuacja mocno przypominała... zeszłotygodniową wyprawę do Szczecina. Tam goście - w tym przypadku my - szybko objęliśmy prowadzenie, a potem... wiadomo jak to się skończyło. Tym razem to my byliśmy stroną, która nadgoniła wynik. A nawet była okazja na trzeciego gola - dodał bramkarz Niebiesko-czerwonych.

Piast na własnym obiekcie w tym sezonie jest niepokonany. - Przy Okrzei czujemy się super! Coraz więcej kibiców, doping nieprzerwany - dla takich momentów chce się grać! Fani niosą nas do kolejnych zwycięstw! - zakończył Szmatuła.