Szeliga: Nie spodziewałem się powołania

Marcin Brosz przyznał niedawno, że w jego zespole panuje spora konkurencja na skrzydłach pomocy, gdzie do dyspozycji na kilku równorzędnych graczy. Jednym z zawodników rywalizujących o grę drugiej linii jest Bartosz Szeliga. 21-latek wystąpił w dwóch ostatnich ligowych spotkaniach i otrzymał powołanie do reprezentacji U-20.

Informacja o dodatkowych powołaniach sprawiła ogromną niespodziankę Bartoszowi Szelidze. - Na pewno było to miłe zaskoczenie, powiem szczerze nie spodziewałem się tego powołania. Jednak cieszę się bardzo, że dostałem taką szansę i postaram się  ją wykorzystać. – deklaruje zawodnik.
 
W meczu z Koroną, Szeliga pojawił się na murawie w drugiej odsłonie, przeciwko Śląskowi zagrał już od pierwszej minuty. Te dwa spotkania mogły zadecydować o nominacji do szerokiej kadry U-20. -  Ciężko kogoś powołać do reprezentacji, gdy ten nie gra. Kiedy jednak pojawiłem się już na boisku, selekcjoner miał okazję mi się przyjrzeć i postanowił mnie włączyć do zespołu. – uważa „Szeli”.
 
Wychowanek Sandecji z pewnością nie będzie czuł się zagubiony na zgrupowaniu, oprócz niego znajdzie się tam trzech innych graczy niebiesko-czerwonych. - Radek Murawski już jakiś czas jeździ na reprezentację, więc z aklimatyzacją nie powinno być problemu. Gdzieś w głowie czasami rodziła się taka myśl, że może kiedyś się to uda i nadszedł ten czas. Zobaczymy czy uda mi się wystąpić w którymś z tych dwóch spotkań.  – zastanawia się młody pomocnik.

Biuro Prasowe
GKS "Piast" SA