Sytuacja kadrowa przed meczem z Górnikiem Łęczna

23
lut

W niedzielę o 15:30 Piast zmierzy się na wyjeździe z Górnikiem Łęczna. O sytuacji kadrowej Niebiesko-Czerwonych przed spotkaniem 23. kolejki Lotto Ekstraklasy opowiedział Bogdan Wilk.

W ostatnim ligowym meczu trener Radoslav Latal nie mógł skorzystać z Urosa Koruna i Marcina Pietrowskiego, którzy byli zawieszeni za nadmiar żółtych kartek. Obaj są już do dyspozycji sztabu szkoleniowego i będą mogli zagrać z Zielono-Czarnymi.

W spotkaniu z Lechem Poznań zabrakło także Michala Papadopulosa i Heberta. Czech doznał kontuzji barku, z kolei Brazylijczyk narzekał na uraz mięśnia przywodziciela. - Michal nie może brać udziału we wszystkich ćwiczeniach, dlatego też niektóre z nich wykonuje indywidualnie - powiedział trener Wilk. - Sytuacja z Hebertem się przeciąga. Wydawało się, że będzie dostępny już przed tygodniem, ale niestety uraz się odnowił. Wrócił do treningów z drużyną, ale zdajemy sobie sprawę, że przez miesiąc nie trenował, więc jego dyspozycja stoi pod znakiem zapytania. Mamy trzy dni do meczu, więc zobaczymy jak będzie. Ostateczna decyzja odnośnie tych zawodników zapadnie bezpośrednio przed wyjazdem - dodał drugi trener Piasta.

Na ławce rezerwowych w starciu z Kolejorzem zasiadł Lukas Cmelik. - Słowak długo leczył kontuzję, jednak doszedł już do siebie i zaaklimatyzował się w drużynie - mówił Bogdan Wilk. - Wreszcie jest tak, jakbyśmy tego chcieli. W pełnym treningu jest także Michał Masłowski, więc w końcu wszystko wygląda optymistycznie - stwierdził.

W dalszym ciągu do dyspozycji trenera nie jest Mateusz Mak, którego pobyt w Hiszpanii znacznie się przeciągnął. Obecnie piłkarz przechodzi rehabilitację pod okiem profesora Ramona Cugata oraz trenuje pod okiem fizjoterapeutów. - Mateusz jest w dobrych rękach i wierzymy, że wszystko zmierza w odpowiednim kierunku, ale potrzeba jeszcze czasu. Jego uraz był na tyle groźny, że jego przerwa od gry jest taka długa - zakończył drugi trener Piasta.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA