Sylwestrowa noc w Hiszpanii i Maroku
Korzystając z ostatniego tygodnia pobytu w swoich krajach, piłkarze Piasta z południowego krańca Europy (Ruben, Alvaro, Fernando) oraz z Afryki ("Mido") pożegnali rok 2012 w tradycyjny dla ich kręgów kulturowych sposób.
El Mehdi Sidqy: - W Nowy Rok "weszliśmy" o godzinę później niż mieszkańcy Gliwic ze względu na inną strefę czasową. W tym roku świętowałem Sylwestra w portowym mieście Agadir razem z moimi znajomymi oraz dwoma braćmi. Nie mamy specjalnych zwyczajów obchodzenia nadejścia Nowego Roku - po prostu bawimy się i tańczymy. Agadir odwiedza corocznie wielu turystów z całego świata - byli tam również znani piłkarze m.in. Karim Benzema z Realu Madryt , czy Cesc Fàbregas z Barcelony. W Marrakeszu można było natomiast spotkać Zinedine Zidane'a, Davida Ville z Barcelony czy piosenkarkę Mariah Carey. Zazwyczaj każdy z odwiedzających zachwycony jest wizytą w moim kraju.
Fernando Cuerda: - Noc sylwestrową spędziłem w domu z całą rodziną, jedząc oczywiście winogrona. Zgodnie z hiszpańskim zwyczajem spożywamy 12 winogron, jedno po drugim równo z uderzeniami dzwonu na słynnym placu Puerta del sol w Madrycie. Wiele hiszpańskich rodzin ogląda o północy transmisję z tego wydarzenia. Nie jest łatwo połknąć tyle winogron w ciągu tak krótkiego czasu, dlatego pomogłem sobie i wcześniej usunąłem pestki (śmiech). Po północy w Hiszpanii impreza sylwestrowa dopiero się zaczyna, dlatego poszliśmy z kilkoma przyjaciółmi zobaczyć na żywo Flamenco.
Alvaro Jurado: - Świętowałem tę specyficzną noc wraz z żoną i dziećmi w Kordobie u mojej babci, której bardzo wiele zawdzięczam. Uroczystą kolację rozpoczęliśmy około godziny 9:30, a o północy również oglądaliśmy transmisję z Madrytu jedząc winogrona. Hiszpanie wierzą, że kultywowanie tego zwyczaju przynosi szczęście w Nowym Roku.
Ruben Jurado: - Ja również podczas imprezy sylwestrowej byłem z rodziną. Tym razem wypadło na dom moich rodziców gdzie oczywiście, tak jak reszta Hiszpanów, jedliśmy winogrona. Byli tam również moi przyjaciele, oraz mój brat, z którym odpalaliśmy razem fajerwerki.
Bartosz Otorowski