Steczyk: Nie zawsze wygrywa ten, kto bardziej na to zasługuje
- Mieliśmy lepsze sytuacje od przeciwnika i mogliśmy ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść. Niestety taka jest piłka i nie zawsze wygrywa ten, kto bardziej na to zasługuje - skomentował mecz z Lechią Dominik Steczyk.
Dałeś dobrą zmianę w meczu z Lechią i byłeś blisko zanotowania asysty. Szczęście było blisko...remis był blisko?
- Zawsze staram się być gotowy do gry, żeby pomóc drużynie. Było naprawdę blisko tego żebyśmy zdobyli gola, ale zabrakło szczęścia.
Nie udało się nawiązać do meczu z rundy finałowej ostatniego sezonu. W jaki sposób Piast może się podnieść i wrócić na zwycięskie tory?
- No niestety się nie udało. Jeśli dobrze pamiętam było dwa do zera dla nas. Myślę, że tym razem też tak mogło być. Mieliśmy lepsze sytuacje od przeciwnika i mogliśmy ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść. Niestety taka jest piłka i nie zawsze wygrywa ten, kto bardziej na to zasługuje.
Czy znów to skuteczność lub jej brak okazały się być kluczowe?
- W piłce wygrywasz mecz, kiedy strzelisz więcej bramek od przeciwnika. My w tym meczu żadnego nie strzeliliśmy, ale nie chce doszukiwać się tego, co było odpowiedzialne za tą porażkę. Po prostu był to wypadek przy pracy, ale jedziemy dalej!
Nie trzeba długo czekać, by rozegrać kolejny mecz. Jaki jest plan przygotowań i przede wszystkim cel na to spotkanie z Legią?
- W sobotę czeka nas kolejne wyzwanie, na które chcemy przygotować się jak najlepiej, żeby być w stu procentach gotowym. Celem jest oczywiście wygrać i przywieźć trzy punkty do Gliwic. Mamy kilka dni, a już w piątek udamy się do Warszawy. To dobrze, że następny mecz jest tak szybko.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA