Stawowy: Drużyna jest mocno przybita

10
maj

Opiekun „Pasów” był rozgoryczony nie tylko rezultatem dzisiejszego spotkania, ale formą swojego zespołu. Cracovia przez 90 minut była w cieniu odmienionej niebiesko-czerwonej jedenastki.

Wojciech Stawowy: Co mogę powiedzieć po takim spotkaniu jak dzisiaj. W szatni siedzi drużyna, która jest mocno przybita. Przed Państwem siedzi z kolei winowajca tego, co się dzieje w rundzie finałowej. W najczarniejszych snach nie przypuszczałem, że zespół, grający w rundzie zasadniczej świetną piłkę i liczący się górnych rejonach tabeli, będzie walczył o ligowy byt. Stało się to tak szybko i brakuje mi wytłumaczenia. Popełnialiśmy błędy indywidualne, po których straciliśmy gole. Po czerwonej kartce dla Żytki mieliśmy wybór – bronić wyniku czy próbować coś zmienić. Wybraliśmy drugą opcję, ale nie byliśmy dobrze dysponowani i mamy powtórkę z rozrywki. Coś pęka w grze, a kolejne stracone gole były powodem naszej słabej postawy. Teraz musimy zadać sobie pytanie, co i jak mamy naprawić. 


Biuro Prasowe
GKS "Piast" S.A.