Sprawdzamy Pogoń: Zwycięstwo z Koroną nakręciło zawodników

19
lut
Mimo że w Gliwicach Pogoń rzadko punktuje, historia spotkań między drużynami minimalnie przemawia na korzyść Portowców - wygrali ośmiokrotnie, przegrywając sześć razy. Po wypowiedziach przedmeczowych można ulec wrażeniu, że Pogoń z respektem podchodzi do gry z Niebiesko-Czerwonymi. 
 
Na potwierdzenie tych słów przedmeczową konferencję trener Czesław Michniewicz zaczął słowami: - Nie jest łatwo wyobrazić sobie trudniejszego przeciwnika - jest to lider, ale pojedziemy, zmierzymy się z nimi.

Szkoleniowiec szczecinian podkreślił, że przy ustalaniu składu na Piasta musi brać stopień zmęczenia po ostatniej kolejce. - Mam nadzieję, że uda nam się zregenerować po poniedziałkowej gonitwie. Boisko w poniedziałek wymagało poświęcenia wielu sił, przeprowadzimy badania poziomu zmęczenia. Między innymi na ich podstawie będziemy podejmowali decyzje odnośnie składu – zapowiedział.
 
Michniewicz sądzi, że Piast jest już dawno rozpracowany: - Gliwiczanie to drużyna z wieloma atutami w ofensywie. Nie tylko Vacek i Nespor, ale też Mraz i Mak. Ci zawodnicy potrafią asystować, zdobywać gole. U siebie grają bardzo dobrze, ale były też takie spotkania, w których nie udało im się wygrać. Piast w trakcie meczu zmienia ustawienie. W Łęcznej grał trzema obrońcami, a potem czterema. Musimy być gotowi na oba warianty. Graliśmy już mecze z takimi drużynami. Wymaga to nieco innych zachowań, ale jesteśmy gotowi na to - stwierdził trener.
 
Co na to zawodnicy? Ci standardowo zapowiadają, że jadą po wygraną i są bardzo "nakręceni". - Jedziemy dobrze nastawieni i po trzy punkty. Wiemy jak gra Piast, wiemy też jak mamy zagrać sami. Nastawienie jest bojowe - mówił obrońca Pogoni Mateusz Lewandowski. Słaba część poniedziałkowego meczu przeciwko Koronie Kielce zmotywowała zawodników Dumy Pomorza. - Pierwsza połowa w poniedziałek faktycznie nie była udana, ale potrafiliśmy się podnieść i zdobyć trzy punkty. Korona  zagrała mądrzej i nas wypunktowała przed przerwą. To nas jeszcze bardziej nakręca na kolejne spotkania – zapewnił  Lewandowski .
 
Piast nie przegrał z Pogonią u siebie od prawie 40 lat. Czy passa zostanie podtrzymana? Zapraszamy na Okrzei na pierwszy tegoroczny mecz Ekstraklasy. Pierwszy gwizdek sędziego Pawła Gila już o 20:30. 

Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.