Sokołowski: Nie możemy się załamywać

08
gru
- Wracamy do Gliwic z pustymi rękoma. Nie możemy się jednak załamywać. W ubiegłym sezonie, na tym etapie, mieliśmy podobną liczbę punktów, a zdobyliśmy mistrzostwo Polski - wskazał Patryk Sokołowski po porażce Piasta w Szczecinie. 
 
Gliwiczanie ponieśli porażkę w spotkaniu z Pogonią po golu Davida Steca z ósmej minuty.  - Ten mecz się dla nas źle zaczął. Już na początku popełniliśmy błąd i Pogoń go wykorzystała strzelając bramkę. Ten moment zagapienia i braku koncentracji sprawił, że musieliśmy gonić wynik już od początku spotkania - opisywał Patryk Sokołowski.
 
- Pierwsza połowa była dla nas bardzo trudna. Graliśmy pod silny wiatr i wszystkie piłki „stawały” w powietrzu. Nie udało nam się wyrównać, ale wierzyliśmy, że w drugiej odsłonie meczu uda nam się strzelić gola. Myślę, że drugie 45 minut było w naszym wykonaniu niezłe. Rzuciliśmy wszystkie siły do przodu i przycisnęliśmy Pogoń. Graliśmy otwartą piłkę, co też przełożyło się na to, że i rywal miał swoje sytuacje. Musieliśmy jednak podjąć to ryzyko - powiedział pomocnik Piasta.
 
Gliwiczanie do ostatnich minut walczyli o wyrównanie. Niestety, nie udało im się pokonać Dante Stipicy. - Bardzo żałuję, że nie udało nam się strzelić bramki. Myślałem, że wyrównamy po moim podaniu do Piotrka Parzyszka, gdy wyszedł do sytuacji sam na sam. Nie udało się jej jednak zamienić na bramkę... - kręcił głową piłkarz. 
 
- Wracamy do Gliwic z pustymi rękoma. Nie możemy się jednak załamywać. W ubiegłym sezonie, na tym etapie, mieliśmy podobną liczbę punktów, a zdobyliśmy mistrzostwo Polski. Musimy z optymizmem patrzeć w przyszłość i z podniesioną głową przystąpić do meczu z ŁKS-em - wskazał Sokołowski. 
 
Piłkarz podkreślił, że to trudny moment dla drużyny, ale na pewno żaden z piłkarzy nie może się poddawać. - Chcemy wygrać najbliższy mecz i się odbudować. ŁKS to dobra drużyna, która już nieraz pokazała jakość. Musimy być skoncentrowani i zagrać na 100% swoich możliwości, a wówczas będziemy mogli myśleć o zwycięstwie - zakończył pomocnik mistrzów Polski.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA