Smuda: Piast to trudny przeciwnik

15
lut

Odmieniona w tym sezonie Wisła nieprzypadkowo zajmuje miejsce na podium T-Mobile Ekstraklasy. Fani "Białej Gwiazdy" zaczęli mówić o mistrzostwie, chociaż w klubie nikt tak odważnych deklaracji nie składa. O celu na ten sezon w rozmowie z piast-gliwice.eu mówi Franciszek Smuda, który jako zawodnik przez trzy sezony bronił barw gliwickiej drużyny.

W swojej karierze piłkarskiej występował Pan w kilku polskich klubach. Kilka lat spędził Pan w Piaście Gliwice. Jaka to była wówczas drużyna? Jak wspomina Pan tamte czasy?
Bardzo miło wspominam ten okres, ponieważ byłem wtedy młodym człowiekiem. Grałem w bardzo dobrej drużynie, która walczyła o awans do I ligi. Gliwice to przepiękne miasto i mili ludzi.
 
Jak w tamtych latach wyglądała polska piłka?
Oczywiście trudno jest porównać tamte czasy z obecnymi. Różnica, która jest widoczna gołym okiem to potencjał piłkarski. W II lidze kluby miały po kilku bardzo dobrych piłkarzy, natomiast w najwyższej klasie rozgrywkowej każdy zespół posiadał praktycznie dwie równorzędne jedenastki.

W zeszłym roku Piast Gliwice zaliczył najlepszy sezon w historii klubu. Jak Pan myśli – co na to wpłynęło?
Zaangażowanie, miasta działaczy, sztabu, piłkarzy. Wszyscy mieli jasny cel - awans do Ekstraklasy i to się udało. Następnie awans do europejskich pucharów. To był wielki sukces dla tego klubu i miasta. Dziś Piast jest liczącym się graczem w polskich rozgrywkach.
 
Zwycięstwa z faworytami to był przypadek?
To była seria zwycięstw. Ci zawodnicy mieli ogromną motywację do gry, panowała doskonała atmosfera. Dodatkowo grali na nowym stadionie – to wszystko im sprzyjało.
 
Przed sezonem Wisła nie dokonała wielkich wzmocnień. Pan zdołał poskładać drużynę i dzisiaj klub walczy o mistrzostwo. Jaka była recepta?
Nasz cel się nie zmienia, musimy pozostać w pierwszej ósemce. Na początku wszyscy mówili, że jesteśmy kandydatem do spadku. Teraz pozostaje nam zdobyć przynajmniej dziewięć punktów, które pozwolą nam spokojnie się w niej utrzymać.
 
W tym sezonie drużyna prowadzona przez Pana pewnie pokonała przy Reymonta zespół z Gliwic.
To był dla nas bardzo ciężki mecz, a pierwszą bramkę zdobyliśmy pod koniec pierwszej połowy. Piast Gliwice to trudny przeciwnik  nie tylko dla Wisły Kraków, ale dla większości drużyn w Polsce.
 
Przed rewanżem w Gliwicach można powiedzieć, że Wisłę czeka prosty mecz?
Czeka nas bardzo trudne spotkanie, zwłaszcza, że będzie to dla nas pierwszy mecz po przerwie zimowej, a to zawsze duża niewiadoma.


Biuro Prasowe
GKS "Piast" S.A.