Śląsk - Piast 1-2. Twierdza Wrocław legła w gruzach!

25
wrz

Rozpędzony Piast nie patrzy za siebie! Lider Ekstraklasy zainkasował po raz kolejny komplet punktów. Na dziesięć meczów osiem zwycięstw! TO ROBI WRAŻENIE!

Wpis na listę strzelców

0-1 - Końcówka pierwszej połowy. Patrik Mraz dośrodkował futbolówkę w pole karne, a tam już czyhał Hebert. W takich sytuacjach Brazylijczyk jest niezawodny! Wykorzystał zamieszanie i wyprowadził gliwiczan na prowadzenie.
 

 


1-1 - Kamil Biliński zaraz po przerwie znalazł sposób na Jakuba Szmatułę.
 



1-2 - Zamieszanie w polu karnym po serii zagrać w szesnastce Śląska wykorzystał Uros Korun! Interweniujący Pawełek nie był w stanie zatrzymać wtaczającej się do bramki piłki.
 



Spotkanie w skrócie
- Pierwsza połowa zdecydowanie na korzyść Piasta. Śląsk nie miał ani pomysłu, ani możliwości na nawiązanie równorzędnej walki z liderem Ekstraklasy. W pewnym momencie posiadanie piłki wynosiło 62 do 38 na korzyść gości z Gliwic. Druga odsłona wyglądała jednak inaczej. Agresywny Śląsk - goniąc wynik - zaczął stwarzać więcej sytuacji podbramkowych, szybko doprowadzając do wyrównania. Piast nie zamierzał jednak odpuścić, o czym świadczyła szybka odpowiedź na 2-1! I tak już zostało do końca!

Z perspektywy kibica
- Około 250 kibiców Niebiesko-czerwonych wybrało się do Wrocławia wspierać Piasta. Gliwiczanie byli widoczni nie tylko w sektorze gości, ale także w miejscach zajmowanych przez kibiców Śląska. Dobra zabawa i świetny doping - to towarzyszyło przyjezdnym z Okrzei! Ponadto w szeregach gości zadebiutowała fana kibiców z Trójkąta.

Poza obiektywem
- W Śląsku - z powodu zawieszenia za kartki - nie mógł zagrać Adam Kokoszka.

- We Wrocławiu zameldowało się ok. 250 kibiców Piasta Gliwice. Część z nich zajęła miejsca w sektorach gospodarzy.

- W pierwszej połowie piłka po uderzeniu Martina Nespora trafiła w słupek.

- Uros Korun zaliczył premierowe trafienie w barwach Piasta Gliwice!

- Na ławce rezerwowych gliwiczan zasiadło dwóch młodzieżowców - Patryk Dziczek i Piotr Kwaśniewski.

- Żółtą kartkę za niesportowe odkopnięcie piłki otrzymał Sasa Zivec.

- W końcówce spotkania na murawie zameldował się Mateusz Mak, debiutując tym samym w Niebiesko-czerwonych barwach!

- Po piątkowej serii meczów Piast ma dziewięć punktów przewagi nad wiceliderem. Przy czym również jedno spotkanie rozegrane więcej.

_______________________________

Śląsk Wrocław – Piast Gliwice 1-2 (0-1)
0-1 – Hebert, 44 min.
1-1 – Biliński, 59 min.
1-2 – Korun, 63 min.

Śląsk: Pawełek – Zieliński, Celeban, Hołota (74. Ostrowski), Pawelec – Hateley, Gecov – F. Paixao (87. Bartkowiak), Danielewicz (55. Grajciar), Kiełb – Biliński.

Piast: Szmatuła – Korun, Osyra, Hebert – Pietrowski, Murawski, Vacek (85. Moskwik), Zivec (90. Mak), Mraz – Barisić, Nespor (62. Badia).


Żółte kartki: Celeban, Zieliński, Paixao, Pawelec, Ostrowski – Zivec.