"Skromnie, ale pewnie" - wypowiedzi po #WŁOPIA

22
wrz

Piast po wygranej 2-0 z Włocłavią Włocławek zameldował się w 1/16 Fortuna Pucharu Polski. Niebiesko-Czerwoni strzeli po jednym golu w każdej z połów, a swoje premierowe trafienia w barwach gliwickiego zespołu zaliczyli Damian Kądzior oraz oraz Nikola Stojiljković. Zapraszamy do zapoznania się z pomeczowym komentarzem trenera Waldemara Fornalika, Michaela Ameyaw, Damiana Kądziora po stronie Piasta Gliwice, a także szkoleniowca Rafała Lewandowskiego i Kamila Kuropatwińskiego po stronie Włocłavii.


Waldemar Fornalik (trener Piasta Gliwice): "Można powiedzieć, że zrobiliśmy to, co powinniśmy, czyli awansowaliśmy. Drużynie przeciwnej należą się gratulacje, która zagrała na miarę swoich możliwości, a może jeszcze lepiej. Zagrali bardzo ambitnie i to nie był łatwy mecz. Gdybyśmy nie zdobyli dwóch bramek, to różnie mogłoby być. Dobrze dla kibiców, że takie spotkanie się odbyło. Ładny obiekt, ambitna gra gospodarzy... My graliśmy zmienioną drużyną i było widać, że pewne mechanizmy szwankują. Tym bardziej ważne, że awansowaliśmy."


Rafał Lewandowski (trener Włocłavii Włocławek): "Gratulacje dla trenera Fornalika. Mam nadzieję, że Piast zdobędzie Puchar Polski i będzie mógł powiedzieć, że droga zaczęła się od zwycięstwa z czwartoligowym klubem. Jeśli chodzi o mecz, to Piast pokazał większą kulturę gry i doświadczenie. Co do mojego zespołu, to jestem zadowolony. Drużyna wzniosła się na wyżyny swoich umiejętności. Wierzę w mój zespół, ale w niektórych momentach mogliśmy lepiej się zachować." 


Damian Kądzior: "Takie mecze bywają ciężkie, bo można coś zyskać, ale jednak więcej można stracić w tego typu starciach. Swoje trzeba było wybiegać i wygraliśmy skromnie, ale mimo wszystko pewnie. Mogliśmy wykorzystać jeszcze kilka sytuacji, wówczas skończyłoby się wyżej, bo był rzut karny i kilka szans z akcji, ale skończyło się 2-0. Mecz jak mecz, zwyciężyliśmy i możemy przygotowywać się do poniedziałku. 


Michael Ameyaw: "To jest Puchar Polski i trzeba pokonywać kolejne fazy rozgrywek i dobrze, że wykonaliśmy ten krok. Mimo wszystko nie jest łatwo z żadnym przeciwnikiem i nikogo nie można lekceważyć. Najważniejsze, że udał się wygrać. Mogło być 3-0, lecz nie udało się wykorzystać karnego, a mogłoby to inaczej wyglądać. Przechodzimy do kolejnej fazy pucharu i z tego się cieszymy


Kamil Kuropatwiński (kapitan Włocłavii Włocławek): Gratulacje dla trenera Waldemara Fornalika i Piasta. My zagraliśmy dobre spotkanie. Wynik nie jest zły. Wszyscy przed meczem zakładali, że ta porażka będzie większa. Było widać większą kulturę gry po stronie gości z Gliwic. Mieli przewagę w środku, dobrze przenosili ciężar gry na skrzydła. My natomiast możemy być zadowoleni ze swojej postawy.


Biuro Prasowe 
GKS Piast SA