Są w Gliwicach, chociaż w innym składzie!
Punktualnie o 21:38 Niebiesko-czerwoni dotarli na stadion przy ul. Okrzei w Gliwicach - Podróż przebiegła spokojnie i bardzo szybko. Planowo mieliśmy lecieć trzy i pół godziny. Ten czas udało się skrócić i na lotnisku w Balicach zameldowaliśmy się pół godziny wcześniej – podsumowując podróż powiedział Wojciech Kędziora.
Na liście osób, które wyleciały dwa tygodnie temu do Hiszpanii zaszły dwie zmiany - Do Polski nie powrócił Damian Zbozień, który przechodzi testy medyczne w zespole Amkar Perm. Za to do Gliwic zawitał Gerard Badia Cortes, który w najbliższych dniach przejdzie badania.
- To pierwszy raz kiedy przyleciałem do Polski. Jestem bardzo podekscytowany i zadowolony – stwierdził tuż po dotarciu na miejsce Badia.
Biuro Prasowe
GKS "Piast" S.A.