Prof. Jastrzębski: Uczestników można porównać do ligowców

12
sty

W Gliwicach trwa właśnie drugi etap Piłkarskiego Diamentu, który ma na celu ocenę uczestników pod względem wytrzymałościowym i wydolnościowym. O testach, jakie muszą przejść młodzi piłkarze rozmawialiśmy z profesorem Zbigniewem Jastrzębskim.

Panie Profesorze, czy mógłby Pan opisać na czym polega Pana rola w Piłkarskim Diamencie?
- Moja rola polega na ocenie wydolności fizycznej zawodników, którzy przeszli do drugiego etapu Piłkarskiego Diamentu. Oceniamy wydolność tlenową i wydolność beztlenową. Jeśli chodzi o tę pierwszą, to testem, który wykonujemy jest progresywny test mleczanowy - jest on stosowany wśród piłkarzy grających w Ekstraklasie, pierwszej lidze, a coraz częściej nawet drugiej. Obliczamy wówczas próg przemian beztlenowych u zawodników korzystając z takich wskaźników jak częstość skurczów serca i prędkość biegu. I te wyniki charakteryzują zawodnika pod względem wytrzymałości i później wykorzystywane są do indywidualizacji treningu.

- Jeśli chodzi o zakres fizjologii i szkoleniowego aspektu treningowego, to są dwa parametry, które jesteśmy w stanie w praktyce wykorzystać. Większość testów  laboratoryjnych służy jedynie do porównań i nijak nie można ich wykorzystać w praktyce. Natomiast ten test nam to umożliwia. Chcemy wykorzystać go podczas sparingów, gdzie zastosujemy analizę kinetyczna za pomocą systemu GPS. Będziemy mogli poznać liczbę sprintów, dystans i wtedy będziemy korelować wyniki z testów do tych ze sparingu. Poznamy wówczas pełny obraz zawodnika.

Czyli w ten sposób możliwa będzie dalsza selekcja?
- Dokładnie tak. Używając wciąż niestety terminologii specjalistycznej ci uczestnicy, którzy mają najwyższe parametry wytrzymałościowe przy progu beztlenowym będą w stanie dłużej wytrzymać na boisku z wyższymi obciążeniami. To jest bardzo ważne dla przyszłego zawodnika. Piłkarz w ekstraklasie powinien mieć wskaźnik 4m/s - nie licząc oczywiście bramkarzy, u których wynosi on od 3,5 – 3,6 m/s. I jeśli zawodnik ma powyżej 4, to jest to już poziom Ekstraklasy. Jedne z lepszych wskaźników ma Bundesliga, gdzie ten wskaźnik wynosi 4,2 a nawet 4,4 m/s.

Rozumiem, że wiek odgrywa tutaj znaczącą rolę. Rozstrzał wieku uczestników jest dość spory?
- Tak. Wiek odgrywa rolę, ale właściwie tylko do osiemnastego roku życia. Później te możliwości nie różnią się już specjalnie od ligowców, dlatego też w przypadku uczestników w przedziale 16-18 odpowiednio zostanie  ten wynik skorygowany. Z tym że celem naszych testów nie jest wcale chęć porównania ich do ligowców, a ocena potencjału i wyłonienie najlepszych. Już teraz widzę, że wielu chłopaków jest przygotowanych pod względem fizycznym do gry na najwyższym szczeblu.

Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.